LGBT. „Marzymy o akceptacji” [REPORTAŻ]

– Czy jak kochamy kogoś innego, to jesteśmy kryminalistami? I w tej grupie, i w tej niby normalnej zawsze będą zgniłe jabłka. To, kim jesteśmy, kogo kochamy, nie przyczynia się do tego, co robimy w życiu. Od małego chodzę na wolontariat, pomagam Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, pracowałam w świetlicy. Uczę się resocjalizować więźniów. Jakim prawem ktoś mi mówi, że jestem ciężarem dla społeczeństwa? – pyta Nadia, przedstawicielka środowisk LGBT

Wiec wyborczy prezydenta Andrzeja Dudy na Opolszczyźnie. Jest piękna pogoda, ciepło, prezydent ma podwinięte rękawy śnieżnobiałej koszuli. Mówi podniesionym głosem do swoich zwolenników: – Przez cały okres komunizmu w szkołach dzieciom wciskano komunistyczną ideologię. To był bolszewizm. Dzisiaj też próbuje się nam i naszym dzieciom wciskać ideologię, tylko inną, zupełnie nową. To jest taki neobolszewizm.

W kampanii prezydenckiej wraca temat LGBT.

– Próbuje się nam wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia – mówi Andrzej Duda. – Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy to jest ideologia, czy nie, to niech sobie zajrzy w karty historii i zobaczy, jak wyglądało na świecie budowanie ruchu LGBT. Niech zobaczy, jak wyglądało budowanie tej ideologii, jakie poglądy głosili ci, którzy ją budowali.

Te słowa odbiły się szerokim echem w światowych mediach. Agencja Reuters w depeszy z Polski zwracała uwagę, że kwestia praw osób LGBT stała się „gorąco dyskutowanym tematem” w naszej kampanii prezydenckiej.

Ale wypowiedź Dudy nie była odosobniona.

12 czerwca, studio TVN 24. Jacek Żalek, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, mówi, że „LGBT to nie są ludzie, to ideologia”.

13 czerwca, studio TVP Info. Poseł PiS Przemysław Czarnek: – Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem. Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy z tą dyskusją

15 czerwca, sejmowy korytarz. Wicemarszałek Ryszard Terlecki z PiS pyta dziennikarzy o LGBT, komentując słowa Czarnka, swojego kolegi z partii: – A są normalni?

18 czerwca, Wawel. Abp Marek Jędraszewski mówi: – Przez nietolerancję, agresywne ataki, prowokacje ze strony zwolenników ideologii gender i LGBT próbuje się nam odebrać naszą polską, od 1050 lat chrześcijańską ziemię.

Krakowski metropolita wspomina też o „bożku seksu”. – Temu bożkowi mają oddawać hołd już 4-letnie dzieci, odpowiednio instruowane w przedszkolach i uczone tam masturbacji i samozadowolenia cielesnego – stwierdza abp Jędraszewski.

Takie słowa są niedopuszczalne

Z Nadią, Kamilem i Patrykiem umówiliśmy się nad Odrą. Na twarzach naszych rozmówców jakiegoś wielkiego przejęcia nie było. – Czy mnie zabolały słowa prezydenta? Nie, bo mnie ten człowiek bawi – mówi Kamil, po trzydziestce. – Pełni określony urząd, ale dla mnie jest marionetką w rękach pana Kaczyńskiego. Nie oszukujmy się, prezydent już nie tylko razi do siebie Polskę, ale też w Europie zaczynają na nas patrzeć jak na homofobów.

Od półtora roku Kamil jest w związku z młodszym od siebie Patrykiem. 23-latek podkreśla, że jeśli polityk zabiera głos, to może wyrażać zdanie swojej partii, ale nie może siać mowy nienawiści.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

Mariusz Pojnar

Mateusz Pojnar

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content