Polacy wygrali, czyli mamy remis. Rzeczpospolita Babska kontra sędziowie
Drużynowym okrzykiem „baby górą!” rozpoczął się mecz Rzeczpospolitej Babskiej z Nowosolskimi Sędziami
Obie drużyny należycie przygotowane, ubrane i nastrojone. Skarpety na nogach cudne. Bramki dwie. Piłka w grze. Słońce odbija się w lazurowym kasku bramkarki…
Umówmy się – nudy nie będzie.
Arbiter Jerzy Rybacki, jak twierdzi, jest tu incognito i pro bono. Dariusz Kawszyn z męskiej drużyny po pierwszej połowie meczu deklaruje, że utrzymuje się w stanie szoku i jeszcze nie wie, co tu właśnie zaszło.
– Dziewczyny nas napadły! Napadły i przytłoczyły.
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”
Latest posts by Marta Joanna Brych (see all)
- Poeta Edward Stachura, czyli patron w dżinsach nowosolskiej biblioteki - 7 lutego 2024
- Do teatru trafiali pasjonaci. Rozmowa z Edwardem Gramontem przed urodzinami TAQ - 18 stycznia 2024
- Ciut światła, ciut serca, ciut ciepła. Upamiętnienie kobiet z Gross-Rosen - 14 stycznia 2024