Czasem policjanci muszą być jak strażacy. Uratowali z pożaru mężczyznę

Dwóch funkcjonariuszy nie zastanawiało się ani przez moment. Weszli do zadymionego mieszkania, z którego wyprowadzili mężczyznę. Pożar w kuchni ugasili przy użyciu mokrych ręczników

Nowosolscy policjanci wydziału prewencji otrzymali informację, że przy ul. Wrocławskiej w jednym z mieszkań czuć swąd spalenizny i widoczne jest silne zadymienie. Funkcjonariusze szybko pojechali we wskazane miejsce.

– Po przybyciu okazało się, że spod zamkniętych drzwi mieszkania wydobywa się gęsty dym – mówi mł. asp. Renata Dąbrowicz-Kozłowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. Policjanci rozpoczęli akcję ratunkową.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content