Znowu kupowaliście garażowe fanty. Wyprzedaż się przyjęła, niedługo kolejna
Za nami druga wyprzedaż garażowa. – Cieszę się, bo wydaje się, że ten pomysł jest trafiony. Przyniesione rzeczy z garażu czy ze strychu – jak widać – cieszą się zainteresowaniem kupujących. I taki jest cel – mówi Wanda Świdzińska z Nowosolskiej Akademii Rozwoju
Idea jest prosta: na wyprzedaży garażowej można sprzedać to, co w domu jest już niepotrzebne. Druga odsłona wydarzenia odbyła się w sobotę 5 września w domku grillowym w Parku Krasnala.
– To miejsce idealne, zadaszone, ze stołami, na 18 miejsc. Lepszego nie mogliśmy sobie wymarzyć – zachwala wiatę Wanda Świdzińska z NAR, stowarzyszenia, które wymyśliło wyprzedaże.
W sobotę na stoisku można było spotkać m.in. Joannę Sośnicką z Lubieszowa, która w ofercie miała piękne wyroby decoupage, głównie malowane na szkle specjalnymi farbami.
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”
Latest posts by Mariusz Pojnar (see all)
- Trwają zapisy na nowosolski półmaraton - 25 kwietnia 2024
- Bytom Odrzański: Pobiegną na niebiesko dla autyzmu - 24 kwietnia 2024
- Razem napisaliśmy historię nowosolskiej siatkówki - 24 kwietnia 2024