Zimnolubni w wymarzonym miejscu. Morsowali w Przesiece

Grupa Nowosolskie Morsy tym razem wybrała się do Przesieki, by tam pokąpać się w zimnej wodzie

– I zdobyć w naturalny sposób odporność przed wirusami – stwierdza Grzegorz Cegiełka, jeden z liderów grupy. W Przesiece znajduje się Wodospad Podgórnej, gdzie spotykają się morsy z całej Polski, by wykąpać się w wymarzonym dla zimnolubnych miejscu.

– Hartuję się już od 10 lat – dodaje Stanisław Łuszczki, który morsował w już w przeróżnych miejscach. – Ale zimna, górska woda sprawia, że co roku tutaj wracamy.

Po raz pierwszy wybrała się tam z grupą morsów Agnieszka Wołodkowcz, która jest pod wielkim wrażeniem tego, że zimna woda może wytwarzać tyle hormonów szczęścia. A one sprawiają, że ludzie są uśmiechnięci i mają pełno energii.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

Justyna Gurban

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content