Mężczyzna uderzył głową w krawężnik. Pomogły mu policjantki
Mocno krwawił, miał silne drgawki. Policjantki udzieliły mu pierwszej pomocy. – Gdyby nie ich zdecydowana reakcja i zachowanie zimnej krwi, mogłoby dojść do tragedii – podkreśla Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji
W poniedziałkowy wieczór 23 sierpnia, po godz. 20.00, miasto patrolowały policjantki z Wydziału Prewencji. Przechodzień powiedział im, że w pobliżu leży zakrwawiony mężczyzna z urazem głowy. Pojechały na miejsce.
– Zastały mężczyznę, który miał obfity krwotok z głowy, silne drgawki, a kontakt z nim był utrudniony – opowiada Justyna Sęczkowska, rzeczniczka policji w Nowej Soli. – Funkcjonariuszki niezwłocznie przystąpiły do udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej poszkodowanemu mieszkańcowi Nowej Soli. Różne nieoczekiwane sytuacje życiowe sprawiają, że szybkiej pomocy może potrzebować każdy z nas. Ważne, żeby wtedy obok nas był ktoś, kto nie pozostanie obojętny na grożące nam niebezpieczeństwo i właściwie zareaguje.
Policjantki opatrzyły ranę, zatamowały krwotok i okryły 42-latka kocem termicznym. Wezwały też karetkę, cały czas kontrolując stan zdrowia mężczyzny. Ratownicy wzięli go do szpitala.
Na szczęście ta dramatyczna sytuacja skończyła się szczęśliwie – jego życiu już nic nie zagraża.
– Niewątpliwie szybka reakcja i wyszkolenie z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej przyczyniły się do uratowania życia mężczyzny – zaznacza Sęczkowska. – Gdyby nie zdecydowana reakcja i zachowanie zimnej krwi przez policjantki, mogłoby dojść do tragedii.
- Myślałem, że jesteśmy skazani na zatopienie [KSIĄŻKA O POWODZI] - 25 czerwca 2022
- Powiat mocny na Czwartkach Lekkoatletycznych - 25 czerwca 2022
- Mistrzostwa Polski: Rozalia Martynów z brązem! - 24 czerwca 2022