Pożar domu w Modrzycy

Na miejsce przyjechały cztery jednostki straży pożarnej z Nowej Soli, jedna z Otynia i jedna ze Studzieńca oraz policja i pogotowie gazowe. Służby weszły do palącego się budynku przy ul. Wiśniowej, żeby sprawdzić, czy nikt nie przebywa w środku. Na szczęście okazało się, że w właściciele – dwaj bracia – byli w tym czasie poza domem.

– Kiedy wróciliśmy z cmentarza już było tu pełno straży, a dom płonął. Nie wiemy, co teraz począć – opowiadali przyglądając płonącemu jeszcze dobytkowi.

Jak się okazało, spaliło się całe poddasze i dwuspadowy dach poniemieckiego domu. Parter zoztał zalany wodą. -W tej chwili zarzucamy nadpalone części konstrukcji dachu, belki, co mogłoby grozić zawaleniem. Wezwaliśmy inspektora budowlanego, ale w naszej ocenie dom nie nadaje się do zamieszkania – informuje obecny na miejscu Sławomir Ozgowicz, rzecznik nowosolskiej straży pożarnej.

Więcej we wtorkowym numerze TK.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content