Strażacy poszli za Inez jak w dym! I pomogli chorej dziewczynce
– Poświęciliście swój czas i pokazaliście, że jesteście otwarci na drugiego człowieka w potrzebie. Trzeba odwagi i wielkiego ducha, by bezinteresownie pomagać. Dziękujemy za szlachetne serca – nie kryją radości i wzruszenia Inez Różycka i jej mama Aneta. Dla chorej dziewczynki z inicjatywy OSP Otyń strażacy-ochotnicy niemal w całym powiecie zbierali złom. Coś nam się wydaje, że może paść rekordowy wynik, ale na to trzeba jeszcze poczekać
Inez Różycka ma 15 lat i jest mieszkanką Otynia. W listopadzie 2014 r. zdiagnozowano u niej złośliwy nowotwór kości – osteosarcoma. Inez do czerwca 2018 przeszła trzy leczenia, kilka operacji, m.in. usunięcie guza pierwotnego w kości udowej i wstawienie endoprotezy, osiem operacji płuc oraz kilkadziesiąt cykli chemioterapii.
W styczniu 2018 r. lekarze wdrożyli do leczenia Inez chemię celowaną – nexavar, która nie jest refundowana. Po półtora roku przerwy, w listopadzie 2019 roku, nowotwór uderzył ze zdwojoną siłą, atakując prawe płuco. Obecnie dziewczyna przechodzi chemioterapię i czeka na wyniki badań genetycznych.
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”
- Dozamet wygrał w derbach z Czarnymi Rudno - 17 marca 2024
- Czy w Nowej Soli dojdzie do niespodzianki? - 17 marca 2024
- Odra wygrała w derbach z Wartą. Wynik przewidziała… córka prezesa - 15 marca 2024