Otyń: Spór o przychodnię

Praktyka „VITA” Zespół Lekarza Rodzinnego to spółka cywilna funkcjonująca w Otyniu od 24 lat. Prowadzi ją Elżbieta Tomiak. Ostatnio na drzwiach przychodni pojawiła się informacja o tym, że działania gminy powodują paraliż inwestycyjny placówki znajdującej się przy ul. Dworcowej 2. W odpowiedzi Barbara Wróblewska, burmistrz gminy Otyń, przedstawia swoje stanowisko

– Praktyka „VITA” Zespół Lekarza Rodzinnego jest podmiotem prywatnym, który ma kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na świadczenie usług podstawowej opieki zdrowotnej. Firma nie jest właścicielem lokalu, w którym świadczy usługi, chociaż kierownik przychodni i wspólnik spółki cywilnej jest właścicielem pozostałej części budynku – napisała w informacji dla pacjentów Elżbieta Tomiak.

Dalej czytamy, że od początku działalności kierowniczka przychodni wielokrotnie zabiegła w otyńskim urzędzie o środki na dostosowanie wejścia do przychodni i toalety dla niepełnosprawnych. Brakowało na to pieniędzy, a przychodnia wymaga jeszcze wielu innych nakładów finansowych.

– Aktualnie pojawiła się możliwość pozyskania przez spółkę cywilną grantu z Ministerstwa Zdrowia na wykonanie wejścia do przychodni z windą i toalety dla osób niepełnosprawnych, a także na zakup specjalistycznego sprzętu diagnostycznego. Pozyskanie grantu zobowiązuje spółkę do tego, że nie będzie mogła być prowadzona w tym miejscu inna działalność niż medyczna. Ponieważ przyjęcie grantu wiąże się z ryzykiem finansowym i potencjalną koniecznością zainwestowania własnych środków, spółka nie powinna brać na siebie działań na mieniu, które nie jest jej własnością – pisze w oświadczeniu do pacjentów Elżbieta Tomiak. – Rada gminy i sołtysi kolejny raz nie wyrażają zgody na zakup przez spółkę przychodni.

W sprawie skontaktowaliśmy się z kierowniczką przychodni. Przyznaje, że została postawiona pod ścianą.

– Nie porozmawiano ze mną w tej sprawie. Muszę podjąć ważne decyzje dotyczące grantu, bo chcę go zrealizować. Był rozpatrywany półtora roku temu, potem przyszła pandemia i dopiero teraz ministerstwo do niego wróciło. W tym czasie ceny mocno się pozmieniały. Już wiem, że przebudowa przejścia i toalet dla niepełnosprawnych już przekracza budżet. Powstał problem, bo ja jako najemca mogę robić remonty, ale bieżące – mówi „Tygodnikowi Krąg” Elżbieta Tomiak. Dodaje, że burmistrz Barbara Wróblewska wyraziła zgodę na przebudowę budynku, jednak sama nie jest w stanie sfinansować tak dużego remontu.

Elżbieta Tomiak odnosi się także do oświadczenia wystosowanego przez burmistrz Otynia: – Padły w nim sformułowania dotyczące stanu, jaki był przed laty. Jeżeli chodzi o cenę mieszkania, w czasie, w którym je kupiłam, były zupełnie inne relacje i moje zarobki. Mieszkanie spłacaliśmy z mężem na raty przez 10 lat. Wtedy były to duże pieniądze. Z kolei czynsz jest adekwatny, bo od 25 lat zajmujemy się budynkiem. W małym stopniu korzystamy w bieżących sprawach z pomocy gminy. Dziwię się, bo dotąd stosunki z panią burmistrz bardzo dobrze nam się układały.

Z kolei w wydanym przez Wróblewską oświadczeniu czytamy: – Ostatni raz stanowisko Rady odnośnie do sprzedaży zostało przekazane pismem z dnia 30 czerwca 2021. Przewodnicząca Rady Miejskiej Otyń Aneta Smolicz poinformowała, że na 16 osób biorących udział w spotkaniu (Radni i Sołtysi) 15 opowiedziało się za niesprzedawaniem publicznego obiektu, jakim jest budynek Ośrodka Zdrowia [całość oświadczenia poniżej – dop. red.].

Stanowisko Burmistrza gminy Otyń Barbary Wróblewskiej w odniesieniu do pisma, jakie zostało wywieszone na drzwiach ośrodka zdrowia w Otyniu

Decyzją Zarządu Gminy i Rady w 1998 Gmina Otyń sprzedała pani doktor część mieszkalną budynku Ośrodka Zdrowia przy ul. Dworcowej 2. W składzie Rady Gminy była wówczas pani doktor. Przyjęto 70-procentową ulgę i wartość lokalu mieszkalnego wyniosła 15,9 tys. zł.

Spółka „Vita” Zespół Lekarza Rodzinnego Elżbieta Tomiak i Wspólnicy wynajmuje na prowadzenie działalności medycznej pozostałą część obiektu o powierzchni 204 m kw. za 1007 zł miesięcznie.

Z umowy pomiędzy Gminą a panią doktor wynika jednoznacznie, że najemca jest zobowiązany do wykonywania we własny zakresie i na własny koszt wszelkich modernizacji, remontów, konserwacji i doposażania pomieszczeń w sprzęt umożliwiający prowadzenie działalności medycznej.

Gmina każdorazowo wydaje zgodę na planowane modernizacje. Ostatni raz miało to miejsce 14 czerwca 2021 roku, gdy pani doktor wystąpiła o zezwolenie na modernizację w celu przystosowania obiektu pod osoby niepełnosprawne z wykorzystaniem grantu z Ministerstwa Zdrowia. Zasady otrzymania dotacji z tego programu nie wymagają bycia właścicielem obiektu.

Nigdy nie było zgody Rady Gminy ani też mieszkańców na sprzedaż pozostałej części budynku. W 2012 roku w całej Gminie przeprowadzono konsultacje społeczne, w których 88 proc. ankietowanych było przeciwnych sprzedaży wynajmowanej części Ośrodka Zdrowia w Otyniu.

Ostatni raz stanowisko Rady odnośnie do sprzedaży zostało przekazane pismem z dnia 30 czerwca 2021. Przewodnicząca Rady Miejskiej Otyń Aneta Smolicz poinformowała, że na 16 osób biorących udział w spotkaniu (Radni i Sołtysi) 15 opowiedziało się za niesprzedawaniem publicznego obiektu, jakim jest budynek Ośrodka Zdrowia.

Każdy właściciel ma prawo dysponować swoim mieniem zgodnie ze swoimi potrzebami. Kompetencje dotyczące sprzedaży budynku publicznego znajdują się nie w rękach Burmistrza, tylko Radnych, którzy nie są zainteresowani sprzedażą.

Jako Burmistrz Gminy Otyń, ale też jako mieszkaniec tej Gminy jestem zbulwersowana, że w tak trudnym czasie epidemii pani doktor zachowuje się w taki sposób i wykorzystuje autorytet lekarza do rozpowszechniania wśród mieszkańców nieprawdy. Jest mi też przykro, ponieważ robi to osoba, dla której zawsze byliśmy otwarci i gotowi do współpracy.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content