Sport

Panowie, czekamy na komplet punktów u siebie! [ZDJĘCIA]

12 października 201810 października 2018 Mateusz Pojnar 0 Comments bronisław maly, II liga piłki ręcznej, piłka ręczna nowa sól, trójka nowa sól

– Tęsknimy za wygraną we własnej hali. Mamy tutaj bardzo silnych przeciwników w terminarzu. II liga jest naprawdę wyrównana, patrząc na wyniki można stwierdzić, że każdy z każdym może wygrać – mówi po porażce z Dziewiątką Legnica Bronisław Maly, trener Trójki. Kibice szczypiorniaka mogli w niedzielę spędzić w Nowej Soli całe popołudnie ze swoim ulubionym sportem

Trójka Nowa Sól – Dziewiątka Legnica 22:26 (11:14)

Trójka: Rapiejko, Kokot (2), Florczak, Marciniak, Szymczyszyn (1), Bortnowski (2), Orliński (5), Kowalski (4), Nowakowski (5), Kujawa, Lisiewicz, Paszkiewicz, Hajnysz (3), Krempa

Trójka i Lubuski Związek Piłki Ręcznej w niedzielę zorganizowali święto szczypiorniaka w hali przy ul. Botanicznej. Wszystko w ramach 100-lecia piłki ręcznej w kraju. Zaczęło się od meczu kobiet wojewódzkiego szczebla Pucharu Polski, GTS Sparta Gubin grało z Liderem Świebodzin. Wygrały świebodzinianki 38:15 i to one awansowały do kolejnej rundy rozgrywek.

– Organizacja tego pucharu była elementem obchodów 100-lecia, ale przed nami jeszcze z tej okazji turnieje dziecięco-młodzieżowe 21 października. Małe dzieciaki będą grały na małe bramki na dwóch boiskach. Już teraz zapraszamy – zaznacza Bronisław Maly, trener UKS Trójka Nowa Sól.

Puchar Polski kobiet był jednak preludium do tego, co dla nas najważniejsze.

Później bowiem rozpoczął się mecz w ramach II ligi – Trójka walczyła na boisku z Dziewiątką Legnica. Mimo że mecz miał koniec dla nas smutny, bo gospodarze przegrali, potwierdziło się to, że warto chodzić na mecze Trójki. Dobra atmosfera na trybunach, konkursy dla kibiców, na boisku duża walka, szybka gra i emocje.

Goście lepiej weszli w ten mecz. W 17. minucie prowadzili już sześcioma bramkami – 10:4. Nie potrafiliśmy już wyrównać do końca spotkania, przewaga Legnicy była raz większa, raz mniejsza, ale ciągle była faktem. Ostatecznie przyjezdni wygrali w Nowej Soli 26:22.

– Pierwszy komentarz na gorąco? Nasza kultura gry jest póki co jeszcze trochę słabsza niż kultura gry Legnicy – ocenia trener Trójki. – Dziewiątka Legnica to dobry ośrodek szkolenia, to są chłopcy, którzy w przeszłości grali w finałach Mistrzostw Polski, a my w tych kategoriach wiekowych nie gramy tak wysoko. I to było widać. Kolejnym kluczem do zwycięstwa gości było to, że oni stanęli bardzo twardo w obronie, szczególnie ci dwumetrowi zawodnicy na środku. Nie rzucaliśmy za bardzo z tyłu i nie mieliśmy innej alternatywy gry. Zagranie na koło przynosiło skutek 50 na 50, czyli raz kończyliśmy piłkę na kole, raz nie kończyliśmy. Szkoda, bo były kontry, które mogliśmy wykorzystać – choćby ta końcowa – i wynik byłby trochę inny. Ryzykować podczas kontrataków trzeba, ale musimy to robić rozsądniej.

– Jest pewnie żal, że wygrywacie dwa wyjazdy, a u siebie ponosicie drugą porażkę. Kiedy pierwsze trzy punkty w Nowej Soli?

– Tęsknimy za wygraną u siebie (uśmiech). Mamy tutaj bardzo silnych przeciwników w terminarzu. II liga jest naprawdę wyrównana, patrząc na wyniki można stwierdzić, że każdy z każdym może wygrać. Wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie będzie walka do końca o każdy punkcik. Ale cieszy mnie to, że chłopaki zagrali ambitnie i zrobili fajne widowisko – mówi Bronisław Maly.

4. kolejka:

Lider Swarzędz – Moto-Jelcz Oława 32:31

Bór Oborniki Śląskie – LKS Komprachcice 40:30

Żagiew Dzierżoniów – Tęcza Kościan 26:23

Zew Świebodzin – GOKiS Kąty Wr. 21:22

Start Konin – Śląsk Wrocław 16:28

Orlik Brzeg – Sparta Oborniki 33:31

1. Żagiew	4	9
2. Dziewiątka	4	9
3. Bór	4	9
4. Zew	4	6
5. Tęcza	4	6
6. Trójka	4	6
7. Sparta	4	6
8. Komprachcice	4	6
9. Brzeg	4	6
10. Oława	4	6
11. Śląsk	4	6
12. Kąty Wr.	4	6
13. Swarzędz	4	3
14. Konin	4	0