Mistrzostwa Polski w plażówce. Kto w półfinale?

Ares zorganizował wojewódzkie mistrzostwa juniorek w plażówce. Mistrzyniami zostały Sobczak i Matysik. Do dalszych gier zakwalifikowała się też para Ławrynowicz/Petreczko

Finał wojewódzki siatkówki plażowej juniorek wystartował w sobotni poranek w Nowej Soli. Zgłosiło się łącznie osiem zespołów: ze Zbąszynka, Lubska i trzy nowosolskie: Petreczko/Ławrynowicz, Karakolis/Makarewicz i Osińska/Wijatkowska. Nowosolanka Julia Sobczak grała w parze z Kornelią Matysik, ale tym razem w barwach Zbąszynka, a nie Aresa.

– Osińska i Wijatkowska są świeżo po maturze, czyli ostatnio nie trenowały. Przegrały w pierwszym meczu z finalistkami Mistrzostw Polski młodziczek. Teraz będą grały z Makarewicz i Karakolis, czyli któraś z naszych par się wyeliminuje. Ławrynowicz/Petreczko przeszły dalej, jak wygrają, będą już w pierwszej czwórce. Cztery pary przechodzą do dalszego etapu, czyli półfinałów MP – mówił na początku turnieju Radosław Abramczyk, trener Aresa Nowa Sól.

Ostatecznie mistrzostwo Lubuskiego zdobyły Sobczak i Matysik. Petreczko/Ławrynowicz były czwarte. Makarewicz z Karakolis zajęły piąty plac, a Wijatkowska i Osińska ósmy.

Abramczyk przyznaje, że w poprzednich tego typu turniejach było więcej zawodniczek. – Kiedyś na takich imprezach grało po kilkanaście zespołów, wtedy rywalizacja była większa – zaznacza trener Aresa.

Trzeba przyznać, że Lubuskie jest mocne w plażówce. W rankingu krajowym jest na szóstym miejscu wśród województw. – Plażówka i gra w hali to dwie zupełnie inne dyscypliny sportu. Dla naszych dziewczyn plaża to uzupełnienie, ale większość z nich lubi grać na piasku. Środkowe, te wyższe, już raczej za tym nie przepadają – uśmiecha się Radosław Abramczyk.

***

Ares 8 czerwca będzie świętował swoje 20-lecie. Szykuje się superdzień z siatkówką w roli głównej. – Czasami mam dość, że się za to wziąłem, bo dużo jest spraw organizacyjnych, ale w gruncie rzeczy coraz lepiej się to zapowiada, bo pojawi się sporo ludzi – i zawodniczki, i działacze – zapowiada Abramczyk. – Będą też juniorzy Astry i sportowcy z „Ogólniaka”. Zrobimy coś w rodzaju balu sportowca w LO, a wcześniej o godz. 11.00 w hali „Elektryka” przeprowadzimy tzw. turniej pokoleń – zagrają drużyny obecnego Aresa, dziewczyny grające dwa-trzy lata temu i te 25 plus. Artur Niemiec będzie nam muzycznie przygrywał ze swoim zespołem, zapewnimy katering i zorganizujemy dyskotekę.

W tym tygodniu napiszemy duży tekst o historii Aresa Nowa Sól.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content