Pracowici Pomarańczowi. Za nimi obozy, przed nimi Berlin

Za Olimpem Nowa Sól dwa zgrupowania. Były początkiem ich przygotowań do kolejnego sezonu

Najpierw nasi pojechali w Karkonosze. – 14 dni pracy nad siłą, szybkością, techniką okupione było litrami potu wylanego na górskich szlakach i tatami. Ponad 120 km w nogach, kilkanaście treningów technicznych na macie, ekspandery, obwody siłowe, odnowa biologiczna, rozruchy poranne – wylicza elementy obozu Dariusz Giedziun, trener Olimpu. – Do tego sprzyjająca pogoda, atmosfera, cisza na Przełęczy Karkonoskiej doskonale współgrały z naszym planem, jaki sobie założyliśmy.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content