Gala MFC już w sobotę w Nowej Soli! Kacper Muszyński przed dużym wyzwaniem

12 grudnia 201911 grudnia 2019 Mateusz Pojnar 0 Comments armia polkowice, gala w nowej soli, kacper muszyński, mfc 17, tomasz makowski

Na MFC 17 kibice przyjdą m.in. po to, żeby zobaczyć, jak Kacper Muszyński zdobywa jeden z najważniejszych, a może najważniejszy już szczyt w polskim kickboxingu – pas organizacji MFC. – Jeśli mi się uda, będę się bardzo cieszył, bo to jest uznanie dla mojej sportowej kariery. Takie coś pokaże mi, że to, co robię, ma sens – mówi Muszyński

– Czekam z niecierpliwością na wszystkie walki, bo wszystkie zapowiadają się ciekawie – uśmiecha się Mistrz Tomasz Makowski, szef organizacji MFC. – Chcę zobaczyć, co się wydarzy, jak zawodnicy są przygotowani. Niektórzy są już troszeczkę zmęczeni, bo to jest koniec roku, sezon się kończy i mają za sobą m.in. Mistrzostwa Świata K-1, toczyli też inne pojedynki. I na pewno są podmęczeni robieniem wagi.

„Maku” nie ukrywa, że walka wieczoru Kacper Muszyński – Miroslav Smolar może być wisienką na torcie gali. – Jeszcze nie widziałem Kacpra na dystansie pięciu rund – mówi Makowski. – A jego przeciwnik jest wymagającym zawodnikiem.

Muszyński utorował sobie drogę do walki o pas dzięki świetnym pojedynkom w MFC. W październiku pewnie pokonał Angelo Urrutię. – Spodziewałem się, że ten pojedynek będzie tak wyglądał: on będzie szedł do przodu, a ja będę punktował – wspomina zawodnik Armii Polkowice. – Do siebie mam małe zastrzeżenie, jeśli chodzi o przygotowania kondycyjne do tamtej walki. Może troszkę zaniedbałem regenerację. Ale teraz już tego problemu nie będzie.

Kiedy Muszyński dowiedział się, że przed nim walka o pas organizacji MFC, była radość. – Czułem się bardzo wyróżniony – przyznaje. – Na razie jest jeszcze długa droga, by go zdobyć. Trzeba się skupić tylko na tym. Jeśli mi się uda, będę się bardzo cieszył, bo to jest uznanie dla mojej sportowej kariery. Takie coś pokaże mi, że to, co robię, ma sens.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

MFC 17 – sobota 14 grudnia, Nowa Sól, hala przy ul. Botanicznej. Start o 19.00. Bilety na abilet.pl.

Karta wstępna:

1. K-1, 71 kg, 3×2 min

Adrian Tomala (Maku Gym) – Jakub Ciążyński (Bokser Kożuchów)

2. K-1, 75 kg, 3×3 min

Jakub Kiesiak (Maku Gym) – Michał Michalak (Żytkiewicz Team)

Karta główna:

1. K-1, 81 kg, 3×3 min

Grzegorz Czerny (Fightclub Zielona Góra) – Grzegorz Białas (Bogucki Boxing Team)

2. K-1, 60 kg, 3×3 min

Michał Gołębiowski (Maku Gym) – Szymon Obroślak (KS RedLion Muay Thai Międzyrzec Podlaski)