Trójka potrzebuje was jak nigdy. Zagramy u siebie z Oławą
W 14. kolejce nasi przegrali w Obornikach, ale już w najbliższą sobotę zagramy u siebie z Oławą. To będzie pierwszy mecz we własnej hali po śmierci trenera Bronisława Malego. Apel do kibiców: teraz chłopaki szczególnie potrzebują waszego wsparcia!
Sparta Oborniki – Trójka Nowa Sól 26:25 (12:13)
Trójka: G. Lisiewicz, Kokot (3 bramki), Florczak (4), Bortnowski (1), Orliński (2), Kowalski (4), Rapiejko, Kujawa, Kwiatkowski, Biazik, Ceglarz, Paszkiewicz (2), Hajnysz (8), Krempa (1), Stokowski, Ostrowski
Cały mecz ze Spartą był bardzo zacięty. – Dużo walki i ambicji z jednej i drugiej strony – mówi Zbigniew Malaczewski, trener Trójki. – Naprawdę aż miło było patrzeć na to, jak nasi zawodnicy walczyli, jakie pokazali cechy wolicjonalne.
Trener Malaczewski podkreśla, że cały zespół grał z charakterem, ale szczególnie dobry mecz rozegrał Hubert Ceglarz, bramkarz Trójki: – Chyba najlepszy w jego wykonaniu jak do tej pory w II lidze.
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”
- Agata Pałka ze srebrnym medalem w Pucharze Świata Seniorek - 20 marca 2024
- Bytom Odrzański: Rafał Hoszowski chce zostać burmistrzem - 15 marca 2024
- [REKLAMA] Jak PCOS wpływa na płodność kobiet? - 13 marca 2024