Trójka potrzebuje was jak nigdy. Zagramy u siebie z Oławą

W 14. kolejce nasi przegrali w Obornikach, ale już w najbliższą sobotę zagramy u siebie z Oławą. To będzie pierwszy mecz we własnej hali po śmierci trenera Bronisława Malego. Apel do kibiców: teraz chłopaki szczególnie potrzebują waszego wsparcia!

Sparta Oborniki – Trójka Nowa Sól 26:25 (12:13)

Trójka: G. Lisiewicz, Kokot (3 bramki), Florczak (4), Bortnowski (1), Orliński (2), Kowalski (4), Rapiejko, Kujawa, Kwiatkowski, Biazik, Ceglarz, Paszkiewicz (2), Hajnysz (8), Krempa (1), Stokowski, Ostrowski

Cały mecz ze Spartą był bardzo zacięty. – Dużo walki i ambicji z jednej i drugiej strony – mówi Zbigniew Malaczewski, trener Trójki. – Naprawdę aż miło było patrzeć na to, jak nasi zawodnicy walczyli, jakie pokazali cechy wolicjonalne.

Trener Malaczewski podkreśla, że cały zespół grał z charakterem, ale szczególnie dobry mecz rozegrał Hubert Ceglarz, bramkarz Trójki: – Chyba najlepszy w jego wykonaniu jak do tej pory w II lidze.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content