Roman Stawisiński: Idole? W porządku, ale przede wszystkim autorytety [ROZMOWA]
– Woody Allen w filmie „Celebrity” z 1998 r. pokazał niedobre zjawisko. Dziś świat i Polska są zbudowane na celebrytach – mówi w ekskluzywnej rozmowie z „TK” Roman Stawisiński, trener Anety Szczepańskiej, srebrnej medalistki igrzysk olimpijskich w judo. I dodaje: – Dziś jest mało autorytetów i to mnie niepokoi
Roman Stawisiński z wykształcenia jest prawnikiem. To były wiceprezydent Włocławka. Tworzył tam system stypendiów sportowych, który później wprowadzały inne miasta. Ale Stawisiński to też szkoleniowiec w MKS Olimpijczyk Włocławek. Wychowanką trenera jest Aneta Szczepańska, wicemistrzyni olimpijska z Atlanty.
Z Romanem Stawisińskim porozmawialiśmy w trakcie wizyty Olimpijczyka w letnim miejscu treningowym Olimpu Nowa Sól.
***
Mateusz Pojnar: Podoba się panu w Nowej Soli? Przyjechał pan tutaj nie po raz pierwszy.
Roman Stawisiński: Bardzo mi się podoba, byliśmy tutaj rzeczywiście wiele razy. Przyjeżdżamy do was z wielką przyjemnością. Z nowosolanami mamy też kontakt na zawodach, podczas których zawodniczki i zawodnicy Darka [Giedziuna, trenera Olimpu] rywalizowali.
W jego szkole nauczania judo są te elementy, na które bardzo zwracam uwagę: technika, łączone techniki, przygotowanie w zakresie rozwoju technicznego i ogólnego, wyobraźnia przestrzenna.
Darek mi mówił, że judo trzeba się uczyć całe życie.
To prawda, to jest taka dziedzina. I nie trzeba się bać, żeby w ten sposób o tym mówić. Podstawową sprawą jest pewność swojej wiedzy i możliwości, ale jednocześnie pokora. Świadomość tego, że codziennie trzeba wstać i to ciało, które z natury mamy leniwe, zmusić do wysiłku. Fizycznego, ale również intelektualnego.
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”
- Młodzi Hiszpanie w Nowej Soli – zachwyciła ich polska kuchnia - 9 maja 2024
- Już dziś rozpoczynają się Zielone Ogrody! - 4 maja 2024
- Spełnią marzenia z nowosolską firmą Model - 25 kwietnia 2024