Arka po porażce z Lechią II i przed derbami z Koroną. Żurawski: Zrobimy rachunek sumienia

Arka Nowa Sól szybko chciałaby zapomnieć o ostatnim meczu z Lechią II. Tym bardziej że już w sobotę Grand Derbi: Arka – Korona Kożuchów

Arka Nowa Sól – Lechia II Zielona Góra 2:4 (1:0)

Bramki: Nazar 5’, Zawojek 89’

Arka: A. Stankiewicz – Lewandowski, Dębiczak (72’ Ekiert), Paweł Dykta (62’ Greszta), Żurawski, Zawojek (ż), Walter, Rozynek, Nazar (65’ Bajorski), Piotr Dykta (ż), Ajryś

W 5. minucie meczu z Lechią II cieszyliśmy się po bramce Dariusza Nazara na 1:0. Ale schody wyrosły w drugiej połowie. W ciągu 13 minut straciliśmy aż cztery bramki, a potem odpowiedzieliśmy tylko jedną – Patryka Zawojka w przedostatniej minucie meczu. Zespół z Zielonej Góry pokonał Arkę 4:2.

– Lechia cały mecz miała optyczną przewagę – podkreśla Jakub Dębiczak, piłkarz Arki. – Zielonogórzanie przeważali, mieli dużo stałych fragmentów gry. Grali piłką, ale w pierwszej połowie nic groźnego nie stworzyli. W drugiej zaczął się nasz festiwal błędów w obronie jako całej formacji, ale też poszczególnych osób. Mogliśmy jeszcze strzelić bramkę przy 1:1, ale Bartek Żurawski niestety trafił w słupek.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”