Wygrana z odwiecznym rywalem smakuje podwójnie. Astra pokonała Bielawiankę
Spotkanie Astry Nowa Sól z Bielawianką Bielawa zakończyło się zwycięstwem Koliberków. Idziemy konsekwentnie do przodu, nie przegraliśmy do tej pory ani jednego meczu
Bielawianka Bielawa – Astra Nowa Sól 0:3 (19:25, 23:25, 30:32)
Astra: Ruciński, Trzeciak, Brzeziński, Goltz, Skibicki, Polus, Odwarzny, Sławnikowski, Witkiewicz, Kuwaczka, Michalak
Bielawianka ma w tym sezonie jeszcze mocniejszy zespół niż przed rokiem. Było się czego obawiać. Zgodnie z reżimem sanitarnym w hali w Bielawie nie było kibiców. Mecz był jednak transmitowany w internecie na YouTubie. Kibice Koliberków wspierali swoją drużynę z domu, co chętnie pokazywali na Facebooku.
Pierwszy set nie zaczął się najlepiej dla naszych siatkarzy, przegrywaliśmy 1:5. Trener Astry Wiktor Zasowski poprosił o przerwę, po której nasi zawodnicy wrócili bardziej skoncentrowani. Z biegiem czasu Koliberki przejmowały inicjatywę. Po 18. punkcie dominacja nowosolan była bezdyskusyjna. Zdobyliśmy siedem punktów z rzędu i wygraliśmy seta 25:19.
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”
- Wieczorne ściganie w Lubawce. Jak poszło lekkoatletom Astry? - 16 maja 2021
- Kwiaty poprawiają humor! [ZIELONE OGRODY NAD ODRĄ] - 12 maja 2021
- Aleksander Karimow: Obok seniorów mamy doskonałą młodzież [ASTRA] - 8 maja 2021