„Kundziu” pobiegł lepiej niż na otwartym stadionie, czyli powtórka w toruńskiej hali

Konrad Pogorzelski nie próżnuje. Zawodnik Adam Draczyński Running Team z obozu w Szklarskiej Porębie pojechał do Torunia. Tam ścigał się na 800 m

To kolejne zawody „Kundzia” w ostatnim czasie. Tydzień temu pisaliśmy w „Tygodniku Krąg”, że podopieczny trenera Adama Draczyńskiego startował w halowym mityngu lekkoatletycznym w Toruniu. I wygrał swoją serię z czasem 2,31.91, co dało mu czwarty plac w klasyfikacji open.

Nie ma co osiadać na laurach – uznał Konrad Pogorzelski i 18 stycznia ruszył na klubowy obóz do Szklarskiej Poręby. – Robimy bardzo ciężkie treningi, które i Konrad, i reszta zawodników wykonują wzorowo – mówi trener Draczyński.

Małym przerywnikiem w obozie był ponowny wyjazd do Torunia na kolejny ogólnopolski mityng.

„Kundziu” startował na 800 m. Wykręcił 1,55.03 w swojej serii, w open był drugi.

– Konrad zrobił lepszy czas na tych zawodach niż na otwartym stadionie – pęka z dumy „Draku”. – Później wrócił do Szklarskiej Poręby i dalej szlifował formę razem zresztą zawodników.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content