Niesamowity facet. Maciej Koszela mistrzem Polski masters w trójboju sprinterskim!

Niesamowitym facetem określili go w internecie klubowi koledzy z Aresa. My się zgadzamy, ale mamy też inne określenie: Maciej Koszela to maszyna. Właśnie został mistrzem Polski w trójboju sprinterskim masters! 43-latek nadal jest inspiracją dla sportowej Nowej Soli

Nowosolanin długo czekał na ten najważniejszy start. Wielokrotny medalista mistrzostw kraju masters z formą wbił się idealnie.

W Toruniu na 60 m wybiegał 7,50 s. Na 100 m pobił swoją życiówkę – wykręcił 11,65! Z kolei 200 m Maciej Koszela przebiegł w 24,51 s.

– Po każdym biegu dostawaliśmy punkty, które później były zliczane – tłumaczy nam nowosolski sprinter. A po zliczeniu okazało się, że Maciej zdobył złoty medal mistrzostw Polski masters w trójboju sprinterskim!

– W sobotę pogoda była naprawdę idealna dla sprinterów. Do tego czułem się wypoczęty, przygotowany – podkreśla 43-letni mistrz. – Byłem strasznie głodny tych zawodów. Przygotowywałem się, myślałem o nich praktycznie od zeszłego roku. Przed zawodami mocno pracowałem i zrobiłem wszystko, żeby poszło mi dobrze. Na pewno pomogły mi też starty na mityngach z ludźmi młodszymi ode mnie jakieś 30 lat [śmiech].

Gdy Koszela zobaczył swój wynik na 100 m, najlepszy w karierze, aż złapał się za głowę. – Po dobiegnięciu na metę myślałem, że jak będzie 11,80, to super – wspomina. – Ale na tablicy wyników pojawiło się 11,65… Zacząłem drzeć się z radości jak małe dziecko!

Do Torunia Maciej Koszela pojechał ze swoją rodziną, która mocno go wspiera. – Gdy odbierałem medal, byłem bardzo wzruszony i szczęśliwy – zaznacza Maciej. – Co dalej? Podchodzę do tego skromnie, ze spokojem. Ale mam już powoli w głowie to, co będziemy chcieli wspólnie poprawić w moim bieganiu z trenerem Szpigunem.

Maciej dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do jego sukcesu i mu kibicowali: bliskim, przyjaciołom, kolegom klubowym i trenerowi.

Puentuje z uśmiechem: – Człowiek kończy 43 lata, a tutaj okazuje się, że może biegać szybciej niż na początku przygody z mastersami.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content