Były bramkarz Arki potrzebuje operacji

Dobrze znany i wspominany w Nowej Soli Damian „Kocur” Perwiński zerwał więzadła krzyżowe. By wrócić na boisko, potrzebuje zabiegu. I sporo kasy. Ruszyła zbiórka w internecie. – To nie tylko fantastyczny piłkarz, ale przede wszystkim przyjaciel, mentor młodych adeptów bramkarskiego rzemiosła. I człowiek o wielkim sercu – podkreśla jego trener z Zorzy Ochla Michał Grzelczyk

Grzelczyk przypomina, że Damian Perwiński sam niejednokrotnie w przeszłości organizował akcje charytatywne.

Przykład? Grudzień 2021 r. Wtedy dał sygnał i piłkarze z całej okręgówki zagrali kolejkę dla chorej Nicoli. W Przyborowie, gdzie Pogoń rywalizowała z Dozametem, udało się wówczas zebrać prawie 2900 zł. W Bytomiu Odrzańskim – 1200. Łącznie w akcji organizowanej przez Perwińskiego, Sport Projekt i wszystkie kluby uzbierano na leczenie dziewczynki aż 14,6 tys. zł.

Dzisiaj popularny „Kocur”, wcześniej grający w wielu topowych lubuskich klubach, w tym m.in. w Arce Nowa Sól za jej trzecioligowych czasów, sam potrzebuje pomocy. A dobro przecież wraca.

Doznał kontuzji podczas meczu ligowego w marcu tego roku. „Diagnoza oznacza długą absencję: operację i rehabilitację – opisuje w internecie sytuację Perwińskiego Michał Grzelczyk. – Dopiero wtedy będzie mógł wrócić do uprawiania sportu, co jest jego wielką miłością, ale przede wszystkim do pełnej sprawności ruchowej niezbędnej w pracy zawodowej i życiu rodzinnym”.

Trener Grzelczyk zaznacza, że „Kocur” uwielbia piłkę nożną, bieganie, treningi na siłowni i aktywne spędzanie wolnego czasu z rodziną.

„W meczu z Moczynianką Żagań w ramach okręgówki doznał kontuzji, nie był w stanie kontynuować gry i zszedł z boiska – wspomina Grzelczyk. – Wyniki badań wskazały zerwanie więzadła krzyżowego tylnego. Konieczna będzie rekonstrukcja. Zabieg kosztuje sporo pieniędzy”. Dlatego Grzelczyk i spółka założyli zbiórkę na portalu Zrzutka.pl. Cel: 12 tys. zł.

Operacja jest zaplanowana na koniec maja. Zabieg to jedno, ale później potrzebna będzie rzecz jasna długa rehabilitacja. „Żeby Damian ponownie mógł uprawiać sport i może już niekoniecznie wrócić do gry w Zorzy Ochla, ale przede wszystkim do bycia świetnym trenerem młodego bramkarskiego pokolenia i kontynuatorem akcji pomocy potrzebującym” – tłumaczy Michał Grzelczyk.

– Jestem zmotywowany, żeby ciężko pracować i wrócić tak szybko, jak to będzie możliwe – zapowiada „Kocur”.

„Brakuje mi słów, by opisać to, co się dzieje i wyrazić swoją wdzięczność. Dostaję dużo wiadomości od Was, wspieracie mnie i podnosicie na duchu” – napisał na Facebooku Perwiński.

I dodał: „Za każde słowo, gest i złotówki serdecznie dziękuję. Jesteście wielcy”.

Zbiórkę znajdziecie TUTAJ. 

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content