Mariusz Uruski z Gieksy bohaterem derbów. Strzelił Czarnym trzy gole

3 czerwca 20221 czerwca 2022 Mateusz Pojnar 0 Comments Czarni Rudno, GKS Siedlisko, Lubuska piłka, piłka nożna nowa sól

Napastnik Gieksy skompletował hattricka, a siedliszczanie u siebie pokonali Czarnych Rudno 4:2. – Obie drużyny stworzyły bardzo dobre widowisko, które na pewno mogło się podobać kibicom – ocenia trener GKS Bogumił Potażnik

GKS Siedlisko – Czarni Rudno 4:2 (1:1)

Bramki: Uruski 3, Kowalski – Zięba, Kmiećkowiak

Sędziowie przyjechali we dwójkę, więc na linii musiał biegać z chorągiewką jeden z rezerwowych GKS Siedlisko, pogoda jak na wiosnę nie rozpieszczała, do tego w obu zespołach brakowało kilku ważnych graczy. Wiele rzeczy nie sprzyjało temu, żeby to był spektakl, ale obejrzeliśmy naprawdę zacięty i ciekawy derbowy mecz. Szczególnie w drugiej połowie.

Ostatecznie to gospodarze zainkasowali trzy punkty i wyprzedzili Czarnych w tabeli, zajmując pozycję wicelidera.

Król polowania

Był nim napastnik Gieksy Mariusz Uruski. – Wszystko zależy od drużyny, a my zagraliśmy dzisiaj dobry mecz – mówił po spotkaniu Uruski. – Przez kilka minut odpuściliśmy, ale wróciliśmy do swojej gry i wygraliśmy. Cieszę się, że strzeliłem trzy bramki. Jaki to jest sezon w naszym wykonaniu? Taki pół na pół – raz jest dobrze, raz źle. Gdy bierzemy się solidnie za grę, wtedy są wyniki. Ale na pewno stać nas na jeszcze więcej.

– Obie drużyny stworzyły bardzo dobre widowisko, które na pewno mogło się podobać kibicom – ocenia trener GKS Bogumił Potażnik. – Bardzo pozytywnie oceniam nasz występ. Mieliśmy optyczną przewagę, w sposób przemyślany kreowaliśmy sytuacje bramkowe. Zespół trenera Wawrowa wyróżniał się bardzo szybkimi kontrami z bocznych sektorów boiska, które przynosiły ogromne zagrożenie w naszym polu karnym. Kluczowym czynnikiem zwycięstwa była mądra gra w defensywie, też pewny odbiór piłki i szukanie rozegrania, które przyniosło nam bramki.

Sezon zbliża się ku końcowi, w klasie A zostały jeszcze trzy kolejki. Jakie są pierwsze przemyślenia trenera Potażnika? – Jesteśmy bliscy osiągnięcia tego, co sobie założyliśmy, czyli zajęcia miejsca w pierwszej trójce – mówi. – Doskonale zdaję sobie sprawę, że jeszcze dużo pracy przed nami, ale pozytywy płynące z zaangażowania tych chłopaków pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Trener Mariusz Wawrów mówi, że z Gieksą słabiej funkcjonowała defensywa jego zespołu. – Rzadko się zdarza, że Czarni Rudno tracą cztery bramki – zwraca uwagę. – Myślę, że na treningu będziemy musieli o tym porozmawiać, dużo pracy czeka nas pod tym kątem. Brakowało nam w tym meczu napastników, a mimo to strzeliliśmy dwie bramki. Były fragmenty, w których GKS piłkarsko przeważał, ale w drugiej połowie trafiliśmy i przejęliśmy inicjatywę. Trzecia bramka dla gospodarzy podcięła nam skrzydła.

Szkoleniowiec Czarnych dodaje, że ten sezon to dla jego zespołu dobry okres: – Dodatkowo zaliczyliśmy 10 remisów, z których część mogła pójść na naszą korzyść. To zdecydowanie lepszy sezon dla nas niż poprzedni, w którym walczyliśmy o utrzymanie i zajęliśmy 10. miejsce.
– A przyszły sezon? Nie ma co tak daleko wybiegać w przyszłość – uśmiecha się Mariusz Wawrów. – Do zarządu należy decyzja, czy będzie chciał ze mną dalej współpracować. Na pewno potrzebne byłyby dwa-trzy spore wzmocnienia, żeby myśleć o czymś więcej. Chłopaki wdrażają w życie pewną piłkarską filozofię, którą w nich zaszczepiłem. Dziś przegraliśmy, ale nie robię z tego tragedii.

Trzy razy Nazar

Korona w IV lidze bezbramkowo zremisowała w Kożuchowie ze Spójnią Ośno Lubuskie. Zagra teraz w Rzepinie.

Pogoń Przyborów nie zwalnia tempa w klasie okręgowej. Podopieczni trenera Rafała Galasa wygrali u siebie ze Startem Płoty 3:0, strzelali Marcel Napieralski, Paweł Otulak i Alwaro Huczko. Trzeci zespół w tabeli powalczy w sobotę w Łęknicy.

Odra Bytom Odrzański przejechała się po Pogoni Wschowa 4:0 po dwóch bramkach Kacpra Koppenhagena oraz golach Tomasza Wróbla i Grzegorza Pawlaka. Odra pojedzie w sobotę do Jaromirowic.

Dozamet Nowa Sól wygrał na wyjeździe z Moczynianką 3:2 po koncercie Dariusza Nazara w pierwszej połowie – strzelił trzy bramki. W najbliższy weekend zagramy u siebie z Chynowianką.

31. kolejka IV ligi:
Meprozet – Stilon 2:0
Syrena – Dąb 4:0
Słubice – Murzynowo 5:1
Witnica – Promień 0:1
Żagań – Czerwieńsk 2:0
Iłowa – Celuloza 0:2
Korona – Spójnia 0:0
Świebodzin – Ilanka 1:1
Nietków – Lechia II 4:1
1. Stilon 31 78
2. Nietków 31 60
3. Spójnia 31 55
4. Promień 31 53
5. Dąb 31 51
6. Słubice 31 50
7. Świebodzin 31 46
8. Meprozet 31 45
9. Żagań 31 41
10. Syrena 31 38
11. Iłowa 31 38
12. Lechia II 31 37
13. Korona 31 36
14. Celuloza 31 36
15. Ilanka 31 36
16. Murzynowo 31 34
17. Czerwieńsk 31 27
18. Witnica 31 15

27. kolejka okręgówki:
Odra – Wschowa 4:0
Lubsko – Alfa 3:0
Przyborów – Płoty 3:0
Tęcza – Łęknica 3:0
Chynowianka – Kunice 4:3
Moczynianka – Dozamet 2:3
Ochla – Górzyn 2:1
Szprotawa – Ołobok 3:0
1. Odra 27 73
2. Tęcza 27 53
3. Przyborów 27 52
4. Lubsko 27 52
5. Łęknica 27 48
6. Ołobok 27 47
7. Alfa 27 43
8. Dozamet 27 42
9. Szprotawa 27 39
10. Kunice 27 38
11. Ochla 27 37
12. Górzyn 27 31
13. Moczynianka 27 21
14. Chynowianka 27 15
15. Wschowa 27 12
16. Płoty 27 4

23. kolejka klasy A:
Szlichtyngowa – Trzebiechów 3:0 (wo)
Mieszko – Kargowa 2:4
Lubięcin – Ikar 0:2
Nowe Miasteczko – Siedlnica 2:1
Czciradz – Łężyca 2:6
Klenica – Dąb II 4:1
1. Kargowa 23 60
2. Siedlisko 23 39
3. Łężyca 23 37
4. Rudno 23 37
5. Ikar 23 33
6. Trzebiechów 23 32
7. Szlichtyngowa 23 31
8. Czciradz 23 29
9. Klenica 23 27
10. Mieszko 23 27
11. Nowe Miasteczko 23 26
12. Lubięcin 23 26
13. Siedlnica 23 25
14. Dąb II 23 24

13. kolejka klasy B:
Nowe Miasteczko II – Przyborów II 0:11
Wierzbnica – Modrzew 5:0
Kora – Zorza 1:2
1. Przyborów II 11 25
2. Wierzbnica 11 23
3. Kora 11 16
4. Nowe Miasteczko II 11 13
5. Zorza 11 12
6. Modrzew 12 10
7. Łupice 11 9

IDZIEMY NA MECZ!

okręgówka
sobota
Dozamet – Chynowianka 16.00
klasa A
sobota
Rudno – Szlichtyngowa 16.00
klasa B
niedziela
Przyborów II – Kora 14.00
Zorza – Wierzbnica 17.00