Żonaci lepsi od kawalerów! Przełamali się po latach w tradycyjnym meczu w Rudnie

Takie zakończenie sezonu dla Czarnych Rudno jest już tradycją. Po kilku latach zwycięstw jest przełamanie i to żonaci pokonali kawalerów w wewnętrznej gierce. – Zawsze robiliśmy taką imprezę dla podsumowania sezonu i będziemy ją robić nadal – zapewnia prezes Kamil Ozgowicz

Czarni Rudno od dawna każde rozgrywki kończą tradycyjnym spotkaniem żonaci kontra kawalerzy. „W obu drużynach wystąpią aktualni i byli zawodnicy Czarnych i przyjaciele drużyny – zapraszali kibiców przed sobotą nasi piłkarze. – Ten, jak mówią żartobliwie sami zawodnicy, »najważniejszy mecz w sezonie« zawsze przynosi wiele emocji, tak że będzie co oglądać!”.

I było. Bo po latach zwycięstw kawalerów nastąpiło przełamanie – żonaci wygrali 6:2. – Czekaliśmy na to zwycięstwo dokładnie pięć lat – uśmiecha się Kamil Ozgowicz, prezes Czarnych Rudno. – Atmosfera była rewelacyjna. Mecz oczywiście luźny, ale stojący na fajnym poziomie.

Czarni to klub przyjaciół i to było widać w sobotę: spotkali się bliscy sobie ludzie, ich rodziny, kibice. Po meczu rzecz jasna nie zabrakło grilla.

– Świętowaliśmy długo – wspomina prezes Ozgowicz. – Nie zabrakło analiz po sezonie i rozmów o przyszłości. Wracamy do dobrych popandemicznych zwyczajów. Zawsze robiliśmy taką imprezę dla podsumowania sezonu i będziemy ją robić nadal. Tradycji stało się zadość.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

Mateusz Pojnar
Latest posts by Mateusz Pojnar (see all)
FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content