Gdy na drodze staje mistrz świata…
Budowlani Nowa Sól zagrali w Memoriale Marka Kozielskiego. Nasi mastersi finalnie zagrali w meczu o piąte miejsce, ale szyki pokrzyżowali im szczypiorniści MHT Pabianice, klubowy mistrz świata
Nowosolscy oldboje rozpoczęli tegoroczne rozgrywki. Na starcie sezonu zagrali w podgorzowskim Santoku. Tam odbył się szósty już Memoriał Marka Kozielskiego.
Prócz Budowlanych Nowa Sól w turnieju wzięło udział siedem męskich i sześć żeńskich drużyn. – Kobiety grały systemem każdy z każdym, męskie drużyny zostały podzielone na dwie grupy – mówi Bartłomiej Hołubek z Budowlanych.
Nasi w grupie przegrali pierwszy mecz z Old Ostrovią, tegorocznymi mistrzami Polski masters, 7:14. Wygrali za to z Heliosem Czempiń 12:4, ale w trzecim grupowym meczu ulegli Grunwaldowi Poznań 7:9.
– Dało nam to trzecią pozycję w grupie, dzięki czemu walczyliśmy o piąte miejsce – wspomina turniej Hołubek. – Niestety, na drodze stanął nam klubowy mistrz świata MHT Pabianice i przegraliśmy 7:9. Ostatecznie zajęliśmy szóste miejsce.
Bartłomiej Hołubek tłumaczy: – Sprawy prywatne i zdrowotne uniemożliwiły wyjazd na turniej sześciu Budowlanym, co spowodowało, że pojechaliśmy jednym składem. Do tego dochodzi brak hali sportowej do trenowania. Ale i tak jesteśmy zadowoleni z gry, wyniki są dla nas sprawą drugorzędną. Uważamy sezon za otwarty.
Nowosolanie zagrali w składzie: Mariusz Pisarski, Marian Wasilewicz, Robert Nowakowski, Przemysław Nowakowski, Mariusz Terlikowski, Jakub Wszołek, Damian Miedziński i Bartłomiej Hołubek.
- Młodzi Hiszpanie w Nowej Soli – zachwyciła ich polska kuchnia - 9 maja 2024
- Już dziś rozpoczynają się Zielone Ogrody! - 4 maja 2024
- Spełnią marzenia z nowosolską firmą Model - 25 kwietnia 2024