Nowa Sól poruszona śmiercią prezydenta Adamowicza. „Jest za dużo nienawiści”

Mieszkańcy solidaryzują się z Gdańskiem po tragicznej śmierci prezydenta Pawła Adamowicza. Wczoraj i dzisiaj odbyły się w mieście msze w jego intencji. – Jest za duże przyzwolenie na mowę nienawiści – podkreśla nowosolanka Ewa Tarasek

W kościele św. Michała mszę św. w intencji Pawła Adamowicza odprawiono w sobotni poranek. W parafii św. Antoniego msza odbyła się dzisiaj (niedziela 20 stycznia). Homilię wygłosił br. Kazimierz Golec.

Pod kościołem po mszy rozmawialiśmy z nowosolanami, których poruszyła śmierć prezydenta Gdańska. – Brakuje słów po tej tragedii… – mówi wzruszona Ewa Tarasek. – Odszedł wielki człowiek. Za dużo jest tej nienawiści i to się później przekłada na takie straszne wydarzenia. Sama korzystam z Facebooka i po tym, co się stało, zastanawiam się, czy nie zrezygnować. Jest po prostu za duże przyzwolenie na mowę nienawiści. To się bierze od rodzin – najpierw powinniśmy zacząć zmianę od siebie, bo przemoc słowna istnieje i nie dzieje się dobrze. Zacznijmy od rodzin, a w dalszej kolejności wymagajmy więcej od szkoły czy od Kościoła.

Wtóruje jej mąż Czesław: – Chodzi o to, o czym mówił wczoraj podczas pogrzebu ojciec Wiśniewski. Nic dodać, nic ująć. To, co się stało w Gdańsku, bardzo nas zabolało.

Więcej napiszemy w papierowym wydaniu „Tygodnika Krąg” we wtorek.

Edward Tarasek nawiązuje do tych słów o. Ludwika Wiśniewskiego, niech one będą puentą:

„W ostatnich dniach wielu ludzi próbowało formułować to przesłanie, które wynika ze śmierci Pawła. I ja tu dzisiaj jestem przekonany, że Paweł, który jest już u Boga, chce, abym wypowiedział następujące słowa: Trzeba skończyć z nienawiścią! Trzeba skończyć z nienawistnym językiem! Trzeba skończyć z pogardą! Trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innych!

Nie będziemy dłużej obojętni na panoszącą się truciznę nienawiści na ulicach, w mediach, w internecie, w szkołach, w parlamencie, a także w Kościele. Człowiek posługujący się językiem nienawiści, człowiek budujący swoją karierę na kłamstwie, nie może pełnić wysokich funkcji w naszym kraju. I będziemy odtąd tego przestrzegać.

Maryjo, która królujesz w tym Mariackim kościele. Maryjo, matko Jezusa i matko nasza. Kiedy z krzyża zdjęto Jezusa, wzięłaś go w swoje ramiona i przytuliłaś do serca (…)  Przytul nas wszystkich tak, abyśmy naprawdę umieli budować nasze osobiste życie. Ale także, żebyśmy naprawdę umieli budować nasze wspólne, polskie życie”.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content