Wojewoda Dajczak w Nowej Soli. Zadeklarował pomoc ws. hałdy na Dozamecie
Dzienny Dom Seniora, pływalnia, budynek szykowany pod szkołę muzyczną, nowosolski port – to miejsca, które podczas wizyty gospodarczej w Nowej Soli odwiedził wojewoda lubuski Władysław Dajczak. Pojechał także zobaczyć – jak sam to określił – palący problem hałdy na Dozamecie. W tej konkretnej sprawie wojewoda obiecał pomoc
Wojewoda Władysław Dajczak przyjechał do Nowej Soli na zaproszenie prezydenta Jacka Milewskiego. Spotkał się z przedstawicielami lokalnego samorządu, obejrzał inwestycje realizowane z udziałem środków rządowych i dyskutował o planach na rozwój miasta i powiatu. Wizyta była zaplanowana już w ub. roku, ale z uwagi na obostrzenia związane z pandemią została przesunięta i mogła odbyć się dopiero teraz.
Medale dla 17 nowosolan
Pierwszym punktem wizyty było spotkanie w Nowosolskim Domu Kultury, gdzie w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy wojewoda wręczył 17 Złotych Medali za Długoletnią Służbę, które są przyznawane za „wzorowe i sumienne wykonywanie obowiązków wynikających z pracy w służbie państwu”.
– Czekaliśmy długo na to spotkanie, ale myślę, że wszyscy rozumiemy powód, dla którego nie mogliśmy spotkać się wcześniej. To ważne odznaczenie wyróżnia za długoletnią pracę w służbie państwa i społeczeństwa. Zostawiacie państwo duży ślad tutaj, na miejscu, w Nowej Soli, ale też w całym regionie. Życzę, żeby praca, którą wykonujecie państwo na rzecz lokalnej społeczności, przynosiła satysfakcję i była przez tych ludzi doceniana – zwrócił się do odznaczonych wojewoda lubuski.
Jedną z nich była Lidia Strawczyńska z nowosolskiego urzędu, która ma blisko 35 lat stażu zawodowego. – To kawał życia, więc to jest miłe i jestem dumna z tego odznaczenia – uśmiechnęła się po uroczystości urzędniczka, która zajmuje się sprawami wojskowymi i wydawaniem zezwoleń na sprzedaż alkoholu.
Z NDK wojewoda pojechał do Domu Dziennego Senior+, gdzie ciepło przywitał się z każdą seniorką. Od pensjonariuszek dostał okolicznościową pamiątkę.
– Zawsze w takich miejscach jak to jestem zbudowany umiejętnościami, poczuciem wspólnoty i ilością zajęć, którymi z tak wielką pasją zajmują się seniorzy. Zawsze też powtarzam za premierem Mateuszem Morawieckim, że może i młodzi biegną szybko, ale to seniorzy lepiej znają drogę – podkreślał wojewoda.
Został zaznajomiony także z planami nowosolskiego samorządu, który tworzy Centrum Aktywności Społecznej. W tym samym budynku, w którym znajduje się DDS+, od stycznia 2022 r. zaplanowane jest uruchomienie siedzib Środowiskowego Domu Samopomocy i Centrum Aktywności Społecznej. W CAS znajdzie się również przestrzeń dla nowosolskich organizacji pozarządowych.
Objazdówka po inwestycjach i palący problem hałdy
Kolejnym punktem wizyty była Pływalnia Kryta Solan. Stamtąd wojewoda udał się na teren byłej Odry, a konkretnie w okolicę budynku byłej willi Gruschwitza, który ma być zaadaptowany na Państwową Szkołę Muzyczną I st. im. Grażyny Bacewicz. Projekt jest realizowany w porozumieniu z Ministerstwem Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
Mimo napiętego programu wizyty wojewoda pojechał także na teren byłego Dozametu, gdzie jest hałda odpadów ropopochodnych. – To trudna sprawa, ale już o niej rozmawiałem w Minierstwie Środowiska z głównym inspektorem ochrony środowiska. W najbliższym czasie zorganizuję szerokie spotkanie na ten temat, który jest palący, a czas na jego rozwiązanie skraca się – mówił na konferencji prasowej w porcie, która podsumowała środową wizytę, wojewoda Dajczak.
Z przyjazdu do Nowej Soli był zadowolony: – Kontakty z ludźmi i poznawanie ich problemów na miejscu, tam, gdzie one się ogniskują, są dla mnie bardzo ważne. To one później mogą być inspiracją do podejmowania działań, żeby wspomagać samorządy w rozwiązywaniu realnych problemów.
Za przyjazd do miasta wojewodzie dziękował prezydent Milewski. – Mam nadzieję, że otwieramy nowy rozdział nowosolsko-lubuski w naszych kontaktach. Jak każdy samorządowiec – dziękując za wsparcie, które już otrzymaliśmy – zawsze będę prosił o jeszcze i liczę, że współpraca z samorządami będzie się odbywać na zdroworozsądkowych zasadach. Nie tylko problem wspomnianej hałdy, ale wszystkie trzeba rozwiązywać w dialogu i kompromisie. Taka jest istota samorządu i mam nadzieję, że takim zasadom będziemy wierni – mówił prezydent Milewski.
- Bytom Odrzański: Pobiegną na niebiesko dla autyzmu - 24 kwietnia 2024
- Razem napisaliśmy historię nowosolskiej siatkówki - 24 kwietnia 2024
- Kulczycka i Kozłowski wygrali wyborcze dogrywki - 22 kwietnia 2024
Pan prezydent oprowadza wszędzie tam gdzie jest coś zrobione lub w trakcie realizacji a zapomniał obietnice remontu dróg wewnętrznych między kamienicami gdzie w centrum miasta można nogi połamać będąc jeszcze wice prezydentem
a może przepakować to do szczelnych beczek 200 L i złożyć np na samo dno jakiejś nieczynnej kopalni. Tak utylizuje się np. odpady radioaktywne w Niemczech.