Czeka nas mroźna zima? I czy święta będą śnieżne?

Zapytaliśmy o to Włodka Cyptora, twórcę popularnych Lubuskich Łowców Burz, który śledzi zjawiska pogodowe. Powinniśmy już przyzwyczaić się do bezśnieżnych zim? – Wszystko zależy od napływu mas powietrza. W tamtym roku przypomnieliśmy sobie, jak wygląda zima – temperatury nocami spadały w okolicę -20 stopni. Taki scenariusz może się powtórzyć – uważa Cyptor

Z czego wynika to, że ostatnie zimy nie były srogie? Bo do tych sprzed lat im daleko…

– W ciągu ostatnich kilku lat nad naszym obszarem dominowała cyrkulacja strefowa, czyli taka, w której dominują wiatry zachodnie – tłumaczy „Tygodnikowi Krąg” Włodek Cyptor, twórca Lubuskich Łowców Burz, bardzo popularnego profilu na Facebooku. W sierpniu na naszych łamach opublikowaliśmy dużą rozmowę z mieszkańcem Borowa Wielkiego.

Cyptor dodaje: – Cyrkulacja strefowa w Europie zwykle skutkuje ciepłą, łagodną pogodą podczas zimy i chłodną, deszczową w okresie letnim. Podczas panowania takiej cyrkulacji często tworzą się głębokie i aktywne ośrodki niżowe, które przynoszą wichury.

Zdziwienie na widok śniegu

Niektórzy przecierają już oczy ze zdziwienia, że widzą u nas śnieg. – Powinniśmy przyzwyczaić się, że w kolejnych zimach będzie go coraz mniej? – pytamy Włodka Cyptora.

– Wszystko zależy właśnie od napływu mas powietrza. W tamtym roku przypomnieliśmy sobie, jak wygląda zima – temperatury nocami spadały w okolicę -20 stopni Celsjusza – mówi łowca burz. – Taki scenariusz może się powtórzyć, zwłaszcza wtedy, gdy cyrkulacja strefowa zostanie zablokowana, a chłodne, arktyczne masy powietrza zaczną spływać nad nasz obszar.

No dobrze, ale jaka będzie tegoroczna zima? Włodek Cyptor zaznacza, że prognozy długoterminowe są bardzo zmienne i trudno powiedzieć cokolwiek wiążącego: – Według mnie zima, z takim większym mrozem, zawita do nas około połowy stycznia i potrwa do lutego. To tylko moje prognozy, a jak będzie – dopiero pokaże czas [uśmiech].

Nadzieja

Mieszkaniec Borowa Wielkiego podkreśla, że uwielbia zimę. – Taką z lekkim mrozem w ciągu dnia i z 15 centymetrami śniegu – mówi. – Taka pogoda jest o wiele zdrowsza dla naszego organizmu. Wiem, że nie każdy lubi zimę, choćby z powodu odśnieżania, ale ona ma swój urok, za który wielu z nas ją uwielbia.

A teraz kluczowe pytanie: czy święta Bożego Narodzenia będą w tym roku śnieżne? – Póki co to dość odległy termin, by cokolwiek prognozować – zaznacza Cyptor. – Modele prognostyczne co chwilę widzą inny obraz pogody na święta. Ale mam małą nadzieję, że przed świętami może jeszcze popada śnieg…

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content