Niezwykła przejażdżka Warsztatu Terapii Zajęciowej! Motocykliści mają wielkie serca [ZDJĘCIA]

– Z całego serca dziękujemy członkom Wolnej Motocyklowej Grupy Nakama, grupy Wilki Wataha i Motosolanom. Niech okazane nam dobro powróci do was wielokrotnie pomnożone – wyrażają wdzięczność nowosolskim motocyklistom podopieczni i opiekunowie Ośrodka Oparcia Społecznego. Za niezapomnianą przejażdżkę

Ośrodek Oparcia Społecznego mieści się w budynku Stowarzyszenia Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej „Pomóż nie będę sam” przy ul. Wojska Polskiego 30 b w Nowej Soli. Znajduje się w nim mieszkanie wspomagane dla osób z niepełnosprawnością intelektualną i sprzężoną.  Obecnie zamieszkują tam cztery osoby w ramach pobytu stałego oraz dwie w ramach pobytu czasowego w tzw. pokoju wytchnienia.

– Dzięki realizowanemu projektowi „Nasze mieszkanie – nasza przyszłość” mieszkańcy uczą się tu samodzielności, zdobywają różnorodne umiejętności, a  także spełniają swoje marzenia – mówi Agnieszka Jasińska z Warsztatu Terapii Zajęciowej przy Stowarzyszeniu „Pomóż nie będę sam”.

Jednym z takich marzeń była przejażdżka na motorze. Żeby to marzenie mogło się ziścić, był potrzebny motocykl i motocyklista.

I tu ze spontaniczną pomocą przyszli Sylwia i Henryk Jankowscy. Okazało się, że pan Henryk nie tylko dysponuje odpowiednim motocyklem, ale i sercem otwartym na spełnianie marzeń innych osób.

– Nie wiedzieliśmy, że miłośnicy motocykli z Nowej Soli to tak wielka, zżyta rodzina. Dowodem na to jest fakt, że na podwórko naszego domu przyjechał nie jedna, ale ponad 20 wspaniałych maszyn. Jedne to pieczołowicie odnowione cuda motoryzacji, inne to nowoczesne motocykle połyskujące lakierem i chromem. Ich wjazd z klaksonami i rykiem silników wywołał zdumienie i zachwyt nie tylko podopiecznych, opiekunów, ale również przypadkowych przechodniów – opowiada przedstawicielka osób z OOS.

Kulminacyjnym punktem tego niezwykłego wydarzenia była przejażdżka jej podopiecznych w kolumnie motocyklistów ulicami Nowej Soli. Błysk w oczach i roześmiane twarze były dowodem na to, jak wielką przeżyli przygodę.

– Z całego serca dziękujemy członkom Wolnej Motocyklowej Grupy Nakama, grupy Wilki Wataha i Motosolanom. Niech okazane nam dobro powróci do was wielokrotnie pomnożone. Niech wasze motocykle mkną bezpiecznymi drogami ku spełnieniu marzeń – wyrażają wdzięczność podopieczni i opiekunowie mieszkania wspomaganego.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content