Piąty pasażer w bagażniku…
Mężczyzna wiózł łącznie pięciu pasażerów, w tym jednego w bagażniku. Jechał za szybko, łamał przepisy. Gdy chciała go zatrzymać policja, zaczął uciekać. Tyle że nieskutecznie
Drogówka patrolowała ulice powiatu nowosolskiego i zatrzymała się w Lubieszowie. Policjanci robili pomiar prędkości pojazdów. Zauważyli szybko jadące renault. Kierowca wyprzedzał inny samochód bezpośrednio przed przejściem dla pieszych, przekraczając podwójną ciągłą.
Na sygnał, żeby się zatrzymał, nie zważał. No i zaczął się pościg.
– Przyspieszył, jechał w kierunku Nowej Soli – opowiada Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. – Nie respektował przepisów ruchu drogowego. W czasie ucieczki przekraczał podwójną linię ciągłą, wyprzedzał bezpośrednio przed skrzyżowaniem i przed przejściem dla pieszych, powodując ogromne zagrożenie na drodze.
Brawurową jazdę zakończył po kilku kilometraach, potem zaczął uciekać pieszo, ale został zatrzymany.
W aucie wiózł pięciu pasażerów. Jeden z nich ukrył się… w bagażniku. Raczej miał niewygodnie.
– Mieszkaniec województwa dolnośląskiego został zatrzymany i przewieziony do komendy, a jego pojazd odholowany na koszt właściciela – dodaje Justyna Sęczkowska. – Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, brak uprawnień do kierowania i szereg popełnionych wykroczeń drogowych odpowie przed sądem. Mężczyznę czeka surowa kara, bo kodeks karny za popełnione przestępstwa przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności.
- Agata Pałka ze srebrnym medalem w Pucharze Świata Seniorek - 20 marca 2024
- Bytom Odrzański: Rafał Hoszowski chce zostać burmistrzem - 15 marca 2024
- [REKLAMA] Jak PCOS wpływa na płodność kobiet? - 13 marca 2024