Policjanci uratowali kota

To była niecodzienna interwencja nowosolskiej policji. Zagrożone było życie małego kotka, który utknął pod maską samochodu. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze

Na policję zadzwonili mieszkańcy, którzy zgłosili, że na jednym z parkingów w Nowej Soli kot utknął w komorze silnika auta. – Zdarzają się sytuacje, w których pomocy potrzebują także zwierzęta – zwraca uwagę mł. asp. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.

I dodaje: – Policjanci mieli na uwadze zagrożenie życia kociaka, który w tak wysokiej temperaturze nieopatrznie wszedł pod maskę samochodu. Wczołgali się pod pojazd, żeby go ratować. Kotek był osłabiony i przeraźliwie miauczał.

Policjanci go wyciągnęli, a potem przewieźli przestraszonego i zmęczonego do weterynarza, który się nim zaopiekował. – Pogratulował policjantom i mieszkańcom postawy. Podkreślił, że dziś niewiele osób pomaga zwierzętom w takich sytuacjach – wspomina Sęczkowska.

Po opatrzeniu przez weterynarza kot trafił do przytuliska.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content