Byliście już na grzybobraniu? Pan Czesław był i ma pierwsze grzyby

– Spędzanie czasu na świeżym powietrzu jest bardzo ważne dla zdrowia i samopoczucia – podkreśla Czesław Bugajewski, który znalazł w lesie pierwsze grzyby. Mówi, że będzie je suszył, żeby przydały się do zupy grzybowej na Boże Narodzenie…

84-letni pan Czesław zbierał grzyby w lesie za szpitalem i postanowił pochwalić się nimi w naszej redakcji w ubiegłym tygodniu. – Polecam wszystkim leśne wycieczki – uśmiecha się nasz Czytelnik. Sam uczestniczy w nich regularnie. – Spędzanie czasu na świeżym powietrzu jest bardzo ważne dla zdrowia i samopoczucia – podkreśla. – Człowiek nie siedzi w domu, tylko opuszcza te mury i pożytecznie spędza dzień.

– Jest już początek września, to i pierwsze grzyby się pojawiły – dodaje pan Czesław, który znalazł maślaki i prawdziwki.

Nowosolanin zaznacza jednocześnie, że na dziś dużym problemem jest susza, która nie sprzyja grzybobraniu: – Zdecydowanie brakuje deszczu. Dwa dni po nim można śmiało iść na grzyby, bo – jak mówi przysłowie – wówczas rosną jak grzyby po deszczu [uśmiech].

Policja jak co roku o tej porze ma kilka wskazówek dla tych, którzy ruszą teraz na leśne wędrówki. – Udając się do lasu dokładnie zabezpieczmy pojazd, pozamykajmy drzwi, okna, pozostawmy auto w widocznym miejscu, by nie stanowiło łatwego łupu dla złodziei – ostrzegają policjanci. – Nie pozostawiajmy w pojeździe wartościowych przedmiotów (sprzętu do nawigacji, laptopa, telefonu komórkowego, torebki, portfela, dokumentów).

Policja przypomina, by wziąć ze sobą naładowaną komórkę i latarkę – gdy się zgubimy, mogą okazać się bezcenne. Jednocześnie najlepiej wybrać wczesną porę na leśne wycieczki. – Przełom lata i jesieni to czas, kiedy w nocy temperatura jest dość niska i może być wtedy zagrożone nasze życie lub zdrowie – argumentują policjanci.

I dodają: – Warto być przygotowanym na zmianę pogody, dlatego podczas spacerów nieodzowna będzie kurtka przeciwdeszczowa i odpowiednie obuwie. Gdy wybieramy się na dłużej do lasu, zabierzmy ze sobą wodę i coś do jedzenia. Starajmy nie wybierać się do lasu w pojedynkę. Jeśli jednak zdarzy się, że idziemy sami na grzybobranie, nasi bliscy powinni wiedzieć, gdzie jesteśmy. Podajmy im też przybliżony czas powrotu. Kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, elementy charakterystyczne w danym terenie, aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca, z którego wyruszyliśmy.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content