83-letni lokator walczy o nowe ławki przed blokiem [LIST DO REDAKCJI]

4 listopada 20222 listopada 2022 (red) 0 Comments nowosolska spółdzielnia mieszkaniowa, nsm, wiadomości nowa sól

„Oskarżam Prezesa i zarząd Spółdzielni o celowe dzielenie mieszkańców na sort lepszy (nowe ławki) i sort gorszy (stare ławki)” – pisze nasz Czytelnik

Szanowna redakcjo!

Trzy miesiące temu zamieściliście mój list. Dotyczył on chodnika i ławeczek przed blokiem nr 3 przy ul. Staszica. Wiem, że „Krąg” z zamieszczonym listem dotarł do Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej.

Poszedłem więc osobiście, aby się przekonać, czy można coś załatwić (mimo że mam 83 lata i jestem człowiekiem bardzo schorowanym, po licznych operacjach i zabiegach, obecnie jeszcze mam początki parkinsona). Prezesa nie było, przyjął mnie Główny Księgowy, któremu przedstawiłem sprawę. Pan Księgowy wykonał kilka telefonów. Sprawdził w komputerze stan naszego konta na funduszu remontowym. Okazało się, że jest tam ok. 40 tys. zł. Zapytał pracownicy, na ile jesteśmy zadłużeni. Zrozumiałem, że nasze zadłużenie wynosi ok. 39 tys. zł. Problem w tym, że podobne prace dekarskie wykonano w wielu blokach, a tam i ławeczki są, i chodniczki.

Po telefonie do Dyrektora Technicznego dowiedziałem się, że żadne prace w roku 2023 nie będą prowadzone. Podziękowałem i wyszedłem. Zrozumiałem, że nie ma żadnych szans na nowe ławeczki i chodnik. Dla wyjaśnienia podaję informację, którą uważam za kuriozum: przy klatkach 3 i 3 A zainstalowano nowe ławki. Pozostałe klatki, B, C i D, mają ławki stare.

W związku z powyższym oskarżam Prezesa i zarząd Spółdzielni o celowe dzielenie mieszkańców na sort lepszy (nowe ławki) i sort gorszy (stare ławki). Oskarżam Prezesa i Zarząd Spółdzielni o celowe zaniechanie instalacji pozostałych ławek przy wyżej wymienionych klatkach (koszt ok. 3 tys. zł). Oskarżam Prezesa i Zarząd Spółdzielni o celowe uchylanie się od wymiany chodników (cena ok. 10 tys. zł). Oskarżam także Dyrektora Technicznego o niedopełnienie obowiązków.

Od kilku lat w starych, 50-letnich ławkach brakuje desek. Koszt ich uzupełnienia to ok. 500 zł. Dziś ławki nie spełniają swojego zadania.

Antoni Faron, mieszkaniec bloku nr 3 przy ul. Staszica

(lead i tytuł od redakcji)

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG