Nowości w Parku Krasnala. Powstają kolejne woliery dla zwierząt. „Czekamy na lemury”

Dzięki współpracy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz dzierżawcy Parku Krasnala powstają woliery dla kolejnych zwierząt. Jesienią sporo działo się także w zlokalizowanym po sąsiedzku Nadodrzańskim Parku Rekreacyjnym

Teoretycznie Park Krasnala jest czynny od kwietnia do października. Jeśli pogoda sprzyja odwiedzinom tego miejsca, tak jak było w ostatnich dniach, miejsce jest dalej dostępne dla gości.

W parku, z którego wszyscy możemy być dumni, obecnie są inwestowane kolejne miejskie pieniądze. Prace trwają w minizoo. – Podobnie jak w latach ubiegłych w porozumieniu z operatorem minizoo przygotowujemy kolejne woliery. Wcześniej trzeba było usunąć stary, sypiący się hangar, utwardzić i ogrodzić teren – informuje Grzegorz Rogula, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Nowej Soli.

Łącznie w przygotowanie tego miejsca zainwestowano w tym roku z budżetu MOSiR 50 tys. I już wkrótce rodzina w minizoo się powiększy.

Marcin Walasek, dzierżawca parku, podkreśla, że prace przygotowujące dom dla nowych lokatorów są na bardzo zaawansowanym etapie. – Jesteśmy w trakcie wykańczania nowej dużej woliery. Już niedługo zagości u nas rodzina pięciu lemurów, które będą u nas na stałe – zapowiada Walasek.

Obecnie są dopinane kwestie dokumentacyjne z niemieckim ogrodem zoologicznym i wkrótce zwierzęta trafią do nowosolskiego minizoo. Lemury mają mieć u nas luksusy. – Będą miały podgrzewaną podłogę, naprawdę fajny wybieg i już wkrótce będzie można je zobaczyć, bo przypomnę, że minizoo działa cały rok – dodaje Marcin Walasek.

Nowi lokatorzy na pewno przyciągną kolejnych gości. – Nie zapominajmy, że w sezonie przyjeżdża do nas nawet kilkaset tysięcy osób. Dlatego stale zasilamy środkami rozbudowę tego miejsca, choć czasy są trudne, biorąc pod uwagę choćby sytuację z cenami energii. Mimo to staramy się cały czas dostawiać coś nowego – dodaje dyrektor Rogula.

Warto przypomnieć, że jesienią sporo działo się także w Nadodrzańskim Parku Rekreacyjnym, którym także zawiaduje MOSIR. To ponad 20 hektarów terenów, które są sukcesywnie zagospodarowywane. Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej wykonał tam przyłącze wodociągowe i kanalizacyjne do Górki Pana Jurka. Inwestycja pochłonęła ponad 500 tys. zł.

Przypomnijmy, w parku rekreacyjnym na powierzchni ok. 900 m kw., na czterech poziomach zbocza sztucznie utworzonej kamiennej góry, z której spływa okazały „wodospad”, wybudowano platformy widokowe z miejscami do biesiadowania (17 kompletów: stoły, ławy, parasole). To miejsce jest oświetlone, a kolorowa iluminacja robi ogromne wrażenie zwłaszcza po zmroku. Miasto docelowo planuje tam powstanie całorocznego stoku ze sztuczną nawierzchnią do nauki jazdy na nartach, grawitacyjną zjeżdżalnię pontonową, wyciąg narciarski orczykowy lub przenośnik narciarski taśmowy (ok. 60 m) dla obu aktywności, miejsce pod inne formy atrakcji rozrywkowo rekreacyjnych wprowadzane okresowo (np. karuzela) oraz zaplecze socjalno-gastronomiczne.

W wieloletniej prognozie finansowej radni miejscy na realizację tych planów zapisali w przyszłorocznym budżecie 2 mln zł.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content