Raport „Tygodnika Krąg”: Rynek pracy jeszcze się trzyma, ale idzie kryzys

Na nowosolskim rynku pracy sytuacja jest stabilna, o czym świadczy podobna do zeszłorocznej liczba osób bezrobotnych. Na horyzoncie jednak już czai się recesja, napędzana przez wojnę, inflację i kryzys energetyczny – Miejmy jednak nadzieję, że w miarę suchą stopą przejdziemy przez te wymagające czasy – mówi Katarzyna Podgórska, szefowa nowosolskiego pośredniaka

Na nowosolskim rynku pracy sytuacja jest stabilna, o czym świadczy podobna do zeszłorocznej liczba osób bezrobotnych. Na horyzoncie jednak już czai się recesja napędzana przez  wojnę, inflację i kryzys energetyczny. – Miejmy jednak nadzieję, że w miarę suchą stopą przejdziemy przez te wymagające czasy – mówi Katarzyna Podgórska, szefowa nowosolskiego pośredniaka

Jak światowy kryzys energetyczny i paliwowy związany z wojną w Ukrainie odbija się na nowosolskim rynku pracy? – Pojawiają się pojedyncze zgłoszenia zwolnień grupowych w większych zakładach – przyznaje Katarzyna Podgórska,  która niestety nie ma dobrych wiadomości. To długotrwały efekt pandemii, która spowodowała zaburzenia na rynku motoryzacyjnym.

Mali zawieszają działalność

Drastyczne podwyżki cen prądu i gazu znacznie pogorszyły jednak nastroje wśród przedsiębiorców. – Mówią nam, że bez wsparcia i regulacji cenowych w najlepszym wypadku będą musieli rozważyć wstrzymanie rozwoju, a nawet zawieszenie lub zamknięcie działalności gospodarczej. W całym kraju zresztą rośnie liczba zawieszonych działalności małych firm. I trzeba liczyć się z tym, że rynek pracy mocno wyhamuje, a to oznacza jedno – recesję, co oczywiście będzie miało wpływ na liczbę osób bezrobotnych – ostrzega Podgórska.

I dodaje: – Taką tendencję można zauważyć porównując rok do roku. I tak na początku 2022 było blisko 650 osób mniej bez pracy niż w 2021 r., ale pod koniec tego roku jest już tylko 62 osoby mniej poszukujących zajęcia niż rok wcześniej. Czyli wciąż mamy tendencję spadkową. Niestety, będzie gorzej, bo w gospodarce dzieje się źle w całej Europie, np. w Niemczech i Francji, i do Nowej Soli z zagranicy mogą wrócić osoby, które tam stracą pracę.

Zwolnienia i redukcje w zakładach

W Nowej Soli zwolnienia były w firmie szwalniczej. Zamiar redukcji zatrudnienia zgłosiła też duża firma z branży stolarskiej. Być może jednak pracownicy zachowają pracę, może pracodawca znajdzie jeszcze rozwiązanie swojej trudnej sytuacji.

Są jednak czynniki łagodzące zbliżające się spowolnienie gospodarcze. Szefowa nowosolskiego pośredniaka wspomina o kryzysie demograficznym, a ten sprawia, że na rynek pracy wchodzi mniej osób niż jeszcze kilka i kilkanaście lat temu. Z kolei roczniki wyżu demograficznego z lat 50. stopniowo przechodzą na emeryturę.

Oby to były przejściowe problemy…

– Marzę o tym, aby na rynku pracy zadziało się to, co w latach 2008 i 2009 r., kiedy po problemach rynku finansowego w Europie i USA zapowiadano wielkie załamanie na rynku pracy w Polsce, a skończyło się w miarę bezboleśnie. I już po półtora roku wszystko wróciło do normy. Życzę wszystkim nowosolanom, żeby to były tylko przejściowe problemy i trwały jak najkrócej  – wspomina Podgórska.

Na koniec października w nowosolskim pośredniaku zarejestrowano 1288 osób bez zajęcia, w tym 745 kobiet. W tym gronie są 482 osoby długotrwale bezrobotne i 441 bez kwalifikacji zawodowych. W powiecie nowosolskim pod koniec września stopa bezrobocia wyniosła 5,0 proc. To troszkę mniej niż w całej Polsce, gdzie ten wskaźnik wyniósł 5,1 proc. W Lubuskiem pracy poszukuje 4,2 proc. osób. To doskonały wynik, bo w styczniu było to 5,0 proc. Już szybki rzut na urzędowe statystyki pokazuje dużą stabilizację na nowosolskim rynku pracy. Rok temu w powiecie zatrudnienia nie miało 5,1 proc. mieszkańców.

Czy możemy się jakoś przygotować na zbliżający się kryzys? Szefowa pośredniaka radzi, aby być elastycznym i gotowym na zmiany, co wiąże się np. z wysoką gotowością do pracy i podnoszeniem kwalifikacji zawodowych pod potrzeby rynku pracy.

Rafał Krzymiński

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content