Nowosolanin był na pogrzebie papieża w Rzymie
Świat pożegnał w czwartek papieża Benedykta XVI. W uroczystościach pogrzebowych wzięły udział dziesiątki tysięcy wiernych, w tym Jan Hanusz, mieszkaniec Nowej Soli
Pomimo chłodu oraz wiszącej nad Rzymem mgły wierni z całego świata od bardzo wczesnych godzin porannych gromadzili się na placu Świętego Piotra, by wziąć udział w mszy pogrzebowej papieża seniora Benedykta XVI.
fot. Jan Hanusz
Do Watykanu przybyło wielu pielgrzymów, także Polacy. Chcieli pożegnać człowieka, który w pierwszych słowach podczas pontyfikatu określił się „skromnym i prostym pracownikiem Winnicy Pańskiej”. – Taki też był ten pogrzeb – skromy, ale czuć było atmosferę głębokiej modlitwy, skupienia. Na pewno nie była to jednak taka atmosfera, jak w trakcie pogrzebu Jana Pawła II, kiedy były dużo większe tłumy – mówi nowosolanin Jan Hanusz, który podobnie jak kilkadziesiąt tysięcy wiernych z całego świata wziął udział w mszy pogrzebowej papieża.
Liturgii przewodniczył aktualny papież Franciszek, co jest wydarzeniem bez precedensu w historii Kościoła.
- [REKLAMA] Serum nawilżające to kosmetyk do każdego typu cery - 13 marca 2024
- Dajcie rowery do serwisu – w marcu zaczynamy sezon! - 3 marca 2024
- Liga broni, liga radzi, liga nigdy was nie zdradzi [FELIETON] - 2 marca 2024