Okrągły jubileusz samorządowej pracy prezydenta Milewskiego

Prezydent Jacek Milewski obchodzi 20-lecie pracy w samorządzie, prezydentem Nowej Soli jest od trzech lat. – Wciąż mi się mocno chce działać dla naszych mieszkańców i naszego miasta, dlatego już teraz mogę zadeklarować, że wiosną 2024 r. poproszę nowosolan o ocenę mojej pracy. Będę ubiegał się o drugą kadencję – deklaruje gospodarz miasta

Jacek Milewski rozpoczął pracę w urzędzie miejskim w Nowej Soli 1 grudnia 2002 r. i został zastępcą wybranego na pierwszą kadencję prezydenta Wadima Tyszkiewicza. Zanim przeniósł się do samorządu, musiał uporządkować sprawy zawodowe, a prowadził wtedy własną działalność gospodarczą. – Nie przyszło mi wówczas do głowy, że spędzę w samorządzie tyle czasu – nie ukrywa Jacek Milewski.

I dodaje: – Wcześniej nie miałem żadnych związków ze sferą publiczną. Jednak muszę przyznać, że szybko wsiąkłem w samorząd. Bardzo lubię swoją pracę, która daje mi duże poczucie satysfakcji, kiedy na co dzień widać efekty naszych wspólnych działań w mieście. Ponadto kontakty z ludźmi dają poczucie bycia komuś potrzebnym. To nie jest jednak proste, bo w samorządzie trzeba godzić różne, często bardzo sprzeczne oczekiwania i interesy mieszkańców. Ale to też jest sztuka, której trzeba się nauczyć. I przez lata wypracowuje się umiejętności słuchania, ważenia racji mieszkańców i poszukiwania kompromisowych rozwiązań.

Samorząd to nie sielanka

W samorządzie bywają jednak sytuacje, że po długich dyskusjach trzeba podjąć czasami trudne, niepopularne decyzje. Prezydent Milewski doskonale pamięta jedną z nich, z początków urzędowania. – Budowana była wówczas pierwsza, północna strefa gospodarcza – wspomina gospodarz Nowej Soli. – Przy ulicy Konstruktorów funkcjonują ogródki działkowe. Stanęliśmy przed koniecznością poprowadzenia nowej drogi prowadzącej do strefy od ulicy Zielonogórskiej i przecinającej teren działek. Pod budowę trzeba było zabrać ok. 20 działek. Pod koniec 2003 r., po rozmowach z Polskim Związkiem Działkowców, spotkaliśmy się z działkowcami. Spotkanie było długie i bardzo burzliwe. Po tym spotkaniu podeszła do mnie starsza pani i zapytała, czy będę spał spokojnie zabierając jej działkę, którą uprawia od kilkudziesięciu lat? Poczułem się nieswojo, ale po chwili zastanowienia odpowiedziałem, że będę, bo z powstania strefy przemysłowej, a co za tym idzie rozwoju gospodarczego miasta, skorzystają pani dzieci i wnuki. Życie pokazało, że mieliśmy rację. Wówczas chyba po raz pierwszy zdałem sobie sprawę, że praca w samorządzie to nie sielanka i nie zawsze będzie łatwo i przyjemnie – podkreśla Jacek Milewski.

Gra drużynowa

W duecie Tyszkiewicz-Milewski był jasny podział obowiązków. Tyszkiewicz zajmował się rozwojem stref gospodarczych i rozmowami z inwestorami oraz reprezentowaniem miasta na zewnątrz, a Milewski między innymi codziennym kierowaniem bieżącymi sprawami miasta, nadzorem nad planowaniem, przygotowaniem i realizacją inwestycji, współpracą z radą miejską itd.

Prezydent po raz kolejny podkreśla jednak, że samorząd to przede wszystkim gra drużynowa i najważniejsze decyzje podejmowane były w gronie najbliższych współpracowników oraz radnych miejskich. – Olbrzymią rolę w naszych projektach inwestycyjnych, od pomysłu do realizacji, odegrali między innymi Iwona Kubacka-Kazieczko – architekt miejski, Beata Kulczycka – szefowa od środków unijnych, Andrzej Drozdek – szef miejskich inwestycji, Beata Pietrzykowska – naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i emerytowany dziś naczelnik Wydziału Gospodarowania Nieruchomościami Andrzej Żuberek  – dodaje prezydent i kilkukrotnie zaznacza, że w samorządzie realizuje się wieloletnie plany inwestycyjne, czego najlepszym przykładem jest zbrojenie stref przemysłowych, które trwa do dzisiaj.

Uczciwa komunikacja to podstawa

Jacek Milewski został prezydentem Nowej Soli 5 stycznia 2020 r. w wyborach uzupełniających po rezygnacji ze stanowiska Wadima Tyszkiewicza, który został senatorem. Funkcję zastępcy prezydenta przestał pełnić po 17 latach.

– Prezydent w ciągu tych trzech lat urzędowania odbył kilkadziesiąt spotkań z mieszkańcami – podsumowuje Ewa Batko, rzecznik prasowa urzędu miejskiego. – Nie zawsze na konsultacje w sprawach np. planowanych inwestycji przychodzi z dobrymi informacjami. Na tym polega uczciwa komunikacja z mieszkańcami, którzy zresztą na bieżąco dowiadują się o planach działań miasta na konkretnej ulicy czy w dzielnicy.

A czy prezydent wystartuje w przyszłorocznych wyborach samorządowych? – Od początku pokochałem samorząd. Pomimo upływu lat wciąż mi się mocno chce działać dla naszych mieszkańców i naszego miasta, dlatego już teraz mogę zadeklarować, że wiosną 2024 roku poproszę nowosolan o ocenę mojej pracy. Będę ubiegał się o drugą kadencję. Weryfikacji wyborczej poddam się z czystym sumieniem i otwartą przyłbicą, aby dokończyć nasze wspólne plany– deklaruje Jacek Milewski.

Rafał Krzymiński

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content