Akcja sprzątania starego cmentarza. „Dziś to miejsce jest toaletą dla psów”

Między Pleszówkiem a Modrzycą jest zapomniany poniemiecki cmentarz. Marek Grzelka chce go posprzątać i zaprasza do wspólnej akcji mieszkańców. – Możemy zrobić coś bardzo ludzkiego i też bardzo prostego – mówi społecznik

Marek Grzelka podkreśla, że w tamtej okolicy kilka grobów jest wyrwanych z zarośli, oprócz tego są dziesiątki innych śladów pamięci mieszkańców Kusser i Modritz. – Z roku na rok znikają – zwraca uwagę społecznik z Nowej Soli. – Stąd pomysł, by to miejsce troszkę przywrócić do ładu.

– Czcząc pamięć zmarłych, świadczymy o naszym humanizmie – tłumaczy Grzelka. – Poza tym to historia tych okolic. To są groby ludzi, a dziś to miejsce stało się toaletą dla psów. Przykre, dlatego chcę to zmienić.

Pierwsza akcja sprzątania odbędzie się już w najbliższą sobotę 11 marca o godz. 11.00.

Przed wojną areał ewangelickiego cmentarza szacowano na ok. 6500 m kw. Został założony w 1869 r. Dawno temu były tam piękne marmurowe nagrobki z tablicami pamiątkowymi. Również ogrodzenie, cmentarz był otoczony żywopłotem, a środkiem prowadziła topolowa alejka.

Dziś zbyt wiele z tego nie zostało. – Zaplanowane są cykliczne, cosobotnie spotkania w tym miejscu, by się za nie trochę wziąć – opowiada Grzelka. – Osobiście dopilnuję, by miało to wymiar trochę ponadprywatny. Być może uda się otrzymać wsparcie, żeby to miejsce stosownie oznaczyć. Serdecznie zapraszam do udziału. Weźcie grabki, sekator, piłę, termos i kanapkę. Możemy zrobić coś bardzo ludzkiego i też bardzo prostego.

Dawny cmentarz leży na terenie Nadleśnictwa Przytok. Społecznik spotka się z leśnikami, żeby dokładnie ustalić zakres prac. Ma w tej sprawie również zaplanowane spotkanie z burmistrz Otynia Barbarą Wróblewską.

– Jak się z tymi porządkami uporamy, nie można zapomnieć o duchowym aspekcie tego cmentarza – dodaje Grzelka. – Zaprosiłem pastora Ericha Bussego, z którym przyjaźnię się od kilku lat, by stosownie do obrządku modlitwą przywrócił temu miejscu jego prawdziwy wymiar. Dostałem od niego wiadomość, że chętnie przyjedzie.

Pastor Busse, o czym wielokrotnie pisaliśmy w „Tygodniku Krąg”, od ponad 50 lat działa na rzecz polsko-niemieckiego pojednania.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

Mateusz Pojnar
Latest posts by Mateusz Pojnar (see all)
FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content