Musi się wybudzić. Paweł walczy, wszyscy możemy pomóc
Paweł Walczyński doznał rozległego wylewu krwi do mózgu. Jest w śpiączce. – Ale jego organizm zaczyna podejmować walkę – mówi Adriana Drozdek, siostra 34-latka. Przed nami impreza charytatywna dla kożuchowianina
Najbliżsi Pawła nigdy nie zapomną 17 lutego 2023 r. To wtedy mężczyzna doznał wylewu. Nadal jest w śpiączce na oddziale intensywnej terapii.
„Pierwsze diagnozy skazywały go na wegetację lub śmierć w najbliższym czasie, ale jego młody, 34-letni silny organizm zaczyna podejmować walkę – pisze w internecie Adriana Drozdek, siostra mężczyzny. – Pojawił się kontakt… W odpowiedzi na pytanie mruga powiekami i ściska rękę. Dostał szansę… Będą go rehabilitować!”.
Z czasem Paweł może trafić do słynnej Kliniki Budzik dla dorosłych w śpiączce. Ale zanim to nastąpi, potrzebna jest rehabilitacja – to przede wszystkim. Ta w szpitalu nie wystarczy. „Im więcej, im szybciej, tym większa szansa na powrót do sprawności. To niestety kosztuje – nie ukrywa Drozdek. – Nasze środki nie wystarczą, a to dopiero początek jego długiej drogi do sprawności”.
Dlatego rodzina Pawła prosi o każdy grosz, który może mu pomóc wrócić do zdrowia. I do dzieci – czekają na niego.
Adriana Drozdek: „W tzw. międzyczasie naszą rodzinę po raz kolejny mocno doświadczyło życie, bo zmarła nasza mama, z którą Paweł nie zdążył się pożegnać i nie wie nawet o jej śmierci. Teraz ja muszę walczyć o to, żeby nie stracić jeszcze jego. Dlatego jeszcze raz proszę o dobroć Waszych serc”.
Zbiórkę na leczenie Pawła znajdziecie TUTAJ.
To nie koniec. Ewelina Wawrzyńczyk i fundacja Niezawodni organizują dla niego charytatywne morsowanie. Odbędzie się w najbliższą niedzielę 26 marca o godz. 14.00 na kożuchowskich Gliniankach. Zachęcamy do wzięcia udziału.
- Młodzi Hiszpanie w Nowej Soli – zachwyciła ich polska kuchnia - 9 maja 2024
- Już dziś rozpoczynają się Zielone Ogrody! - 4 maja 2024
- Spełnią marzenia z nowosolską firmą Model - 25 kwietnia 2024