Nowa Sól bez barier. Czekamy na plac zabaw i strefę sensoryczną [ZDJĘCIA]

Do Centrum Aktywności Społecznej przyjechały urządzenia placu zabaw, którego sponsorem jest nowosolski Toms, i urządzenia strefy sensorycznej sponsorowane przez fi rmę M.A.D.I. – Bruk. Wiosną korzystać z placu będą mogły dzieci z niepełnosprawnościami, ale i w normie zdrowotnej

Plac zabaw jest dla wszystkich maluchów, z naciskiem na dzieci ze szczególnymi potrzebami, m.in. niepełnosprawne. Duński producent czekolady, firma Toms, która inwestuje w Nowej Soli, przeznaczyła na to blisko 140 tys. zł. – To dowód, że przedsiębiorcy zaczynają myśleć nie tylko o swoim podwórku, ale i o lokalnej społeczności – tak na łamach „TK” oceniał ten gest prezydent Jacek Milewski.

Na placu zabaw o pow. 420 m kw. znajdą się m.in. huśtawka ptasie gniazdo, hamaki, równoważnia do ćwiczeń koordynacji i równowagi, ławka-balans do ćwiczeń umiejętności ruchowych, słupki do koordynacji równowagi i piaskownica o strukturze statku. To wszystko pozwoli na ćwiczenia rehabilitacyjne i terapię zaburzeń zmysłowych; chodzi o pracę z dziećmi i dorosłymi z problemami neurologicznymi, autyzmem, wadami postawy czy niestabilnością funkcjonalną. Będzie przeznaczone dla opiekunów i asystentów osób niesamodzielnych.

Prace ziemne przygotowawcze wykonuje firma M.A.D.I. – Bruk.

Wzór do naśladowania

Właściciele – Ilona i Dawid Wilimbergowie – są darczyńcami przestrzeni sensorycznej. – Podczas drugiej rozmowy poświęconej inwestycji Dawid Wilimberg zaproponował, że chciałby coś dać od siebie – mówi Marcin Herma, koordynator nowosolskiego Centrum Aktywności Społecznej.

– Usłyszałem od niego, że chciałby swoim dzieciom pokazać, iż nie pracuje tylko dla zarabiania pieniędzy. Bo przecież można prowadzić biznes odpowiedzialny społecznie. I takie firmy jak Toms i M.A.D.I. – Bruk są wzorem do naśladowania dla innych, pokazują wrażliwość na potrzeby innych, osób z niepełnosprawnościami – podkreśla Herma.

I dodaje, że pod koniec minionego roku panie z Fundacji JuPi, która ma siedzibę w CAS, zapytały o możliwość budowy ścieżki sensorycznej, a konkretnie czterech pól do stymulacji zmysłów (ostatecznie będzie ich 13). I właśnie wtedy pojawiła się propozycja Wilimbergów.

Zdrowie jest bezcenne

– Miałem 7-8 lat, kiedy moja mama pracowała przy ul. Kościuszki – wspomina Dawid Wilimberg. – Nie mogłem wtedy pojąć, dlaczego jako mały chłopiec mogę podnieść wszystko, a duży dzieciak nie może niczego zrobić samodzielnie. To we mnie siedziało. Potem zachorowało dziecko mojego przyjaciela. I zrozumiałem, że pieniądze to tylko papier, który każdy z nas może mieć. Raz więcej, raz mniej. Ale zdrowie i sprawność są bezcenne.

Plac sensoryczny o pow. 150 m kw. ma składać się ze ścieżki sensorycznej, strefy sensoryki zapachów, symulacji zmysłu słuchu oraz strefy odpoczynku. Ścieżka sensoryczna zbudowana zostanie na bloczkach fundamentowych osadzonych w gruncie. Zaplanowano ją jako ciąg komunikacyjny składający się z 13 pól sensorycznych wypełnionych m.in. nawierzchnią poliuretanową, trocinami, piachem, sztuczną trawą miękką, gąbką, mchem i drewnianymi belkami. Do wypełnienia pól sensorycznych będą zastosowane np. piasek, kora kamień, kora sosnowa, kamień polny łupany, poukładane szyszki czy drewniane plastry.

Zróżnicowanie odczuwania zmysłami ma dotyczyć temperatury, faktury i koloru. Wzdłuż ścieżki zaplanowano montaż zabezpieczających barierek umożliwiających korzystanie z niej przez dzieci z dysfunkcją ruchu. Będzie mógł to robić również terapeuta lub opiekun wspierający dziecko.

Stymulacja słuchu

W strefie sensoryki zapachów pojawią się drewniane donice z nasadzeniami roślinnymi: miętą, lawendą, maciejką, ziołami, kwiatami. Strefę symulacji zmysłu tworzą: bębny, cymbałki, dzwonki i wiata piknikowa z tablicą do rysowania.

Nie zabraknie miejsca dla opiekunów i terapeutów poprzez montaż tzw. ławek spocznikowych. – Budowa zintegrowanego placu sensorycznego uzupełni zakres funkcjonalny przestrzeni Centrum Aktywności Społecznej dla osób o szczególnych potrzebach i w normie zdrowotnej – podkreśla Marcin Herma. I dodaje: – Korzystanie z doświadczeń sensorycznych wpływa na stymulację układu nerwowego, ale to także możliwość zrelaksowania i uatrakcyjnienia przestrzeni na placu zabaw szczególnie dla dzieci z niepełnosprawnością sprzężoną i ze spektrum autyzmu lub zaburzeniami rozwojowymi. Dzieci w procesie terapii sensorycznej będą wspierane integracją sensoryczną. Przestrzeń sensoryczna będzie również służyć osobom dorosłym o szczególnych potrzebach oraz z niepełnosprawnościami.

Projektowanie tej przestrzeni było konsultowane z liderkami Fundacji JuPi Agatą Mikołajczak i Katarzyną Tudek, a także z Anetą Nawrot, terapeutką zajmującą się terapią sensoryczną w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Nowej Soli.

Cały projekt jest możliwy dzięki trójsektorowej współpracy biznesu, organizacji pozarządowej i urzędu miejskiego, który z budżetu pokrył koszty przebudowy chodników okalających place.

Oba place zostaną połączone bezpiecznym przejściem.

Herma na koniec podkreśla, że plac zabaw i strefa sensoryczna są przestrzenią otwartą dla wszystkich i mają integrować osoby z niepełnosprawnościami z osobami w normie zdrowotnej. – Staramy się wdrażać w naszym mieście rozwiązania integrujące i niwelujące bariery, kształtując przestrzeń coraz bardziej dostępną – kończy szef CAS.

Rafał Krzymiński

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content