Siatkarki walczą o drugą ligę!

Drużyny Aresa i Lubuskiego Taxi AZS UZ zapewniły sobie awans do finałowych baraży o awans do II ligi. Teraz w Nowej Soli czeka nas mecz pomiędzy tymi drużynami. Wyczuwamy niezłe widowisko!

Ares Nowa Sól, zwycięzca fazy zasadniczej III ligi dolnośląsko-lubuskiej kobiet, w sobotę w hali przy ul. Św. Barbary grał z KKS Mine Master Złotoryja. To był półfinał turnieju play-offów rozgrywanego jeszcze wewnątrz naszej ligi.

W pierwszym secie byliśmy przekonani, że nowosolanki poradzą sobie łatwo, miały już wysoką przewagę. Ale wpadły w dołek i ją łatwo roztrwoniły, ostatecznie przegrywając tę partię do 22.

W drugiej podopieczne trenera Rafała Snocha wróciły do gry: pokonały siatkarki ze Złotoryi 25:22.

Set numer trzy to był totalny odjazd! Trwał długo i niestety skończył się lepiej dla przyjezdnych: Złotoryja ponownie objęła prowadzenie, zwyciężyła 30:28.

Wtedy nasze stwierdziły: koniec zabawy.

Areski w czwartej części wygrały do 18, a w tie-breaku rozniosły rywalki 15:6.

– Steven Spielberg lepiej by tego nie wyreżyserował – uśmiecha się prezes Aresa Nowa Sól Radosław Abramczyk. – Gratulacje dla naszych pań i trenera.

Lubuskie Taxi AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego, czyli zespół, który współtworzą siatkarki UKS SG Kożuchów, pokonał w drugim półfinale MGLKS Sobieski Oława 3:1 (25:11, 25:21, 23:25, 25:19). – Dziękujemy wszystkim naszym kibicom za doping – mówi trener Kuba Czarnecki.

fot. Tomasz Ostrowski/Ostry Kadr

– Już w najbliższą sobotę zagramy z AZS-em w hali przy ul. Św. Barbary – podkreśla trener Snoch. Czeka nas naprawdę gruby mecz! Początek o godz. 18.00. Wcześniej, o 15.00, Złotoryja zagra z Oławą o trzecie miejsce w play-offach.

I Ares, i Lubuskie Taxi zapewnili już sobie udział w decydujących turniejowych barażach o II ligę, które w tym roku odbędą się na Śląsku i na Opolszczyźnie. Ale mecz w Nowej Soli odpowie nam na pytanie, z którego miejsca awansują te ekipy i – co za tym idzie – w którym turnieju zagrają.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG