Wojewoda lubuski Marek Cebula odwiedził Nową Sól w nietypowy sposób – na rowerze. Wraz z prezydent Beatą Kulczycką oraz senatorem Wadimem Tyszkiewiczem i innymi przedstawicielami władz lokalnych odbył objazd po mieście, podczas którego omawiano kluczowe potrzeby samorządu związane z ochroną ludności. W tle tej wizyty – walka o jak największy udział w rządowych środkach, których w województwie lubuskim do podziału jest zaledwie 120 milionów złotych, przy zapotrzebowaniu sięgającym aż 2 miliardów.
Magazyn przy ul. Syntetycznej – gotowy na sytuacje kryzysowe
Pierwszym punktem objazdu był teren po dawnej fabryce nici „Odra”. W jednym z budynków, który obecnie pozostaje w rękach prywatnych, miasto widzi przyszłe centrum logistyczne. Lokalizacja jest kluczowa – blisko do drogi S3, torów kolejowych, rzeki i centrum miasta.
– Nasze obecne magazyny są niewystarczające i rozproszone. Ten budynek pozwoliłby na skonsolidowanie zasobów i szybsze reagowanie w sytuacjach kryzysowych – tłumaczyła prezydent Kulczycka. Sekretarz miasta, Sławomir Wojciechowski, podkreślił logistyczne atuty lokalizacji, a Tomasz Sosnowski z miejskiego biura ds. ochrony ludności zapewnił, że miasto jest gotowe do zakupu i adaptacji obiektu.
Ceglana wieża – wizja nowoczesnego Centrum Obronności Kryzysowej
Następnie delegacja zatrzymała się przy zabytkowym, czterokondygnacyjnym budynku z czerwonej cegły, położonym przy ul. Bawełnianej. To właśnie w tej nieruchomości lokalne władze planują stworzenie Centrum Obronności Kryzysowej – przestrzeni skupiającej wszystkie służby zajmujące się reagowaniem na zagrożenia.
– To mogłoby być wzorcowe centrum dla całego powiatu – przekonywała prezydent. W obiekcie miałaby też znaleźć siedzibę Ochotnicza Straż Pożarna Ratownictwa Wodnego. Nieruchomość wyceniana jest na około 2 miliony złotych, a rozmowy z właścicielem już się rozpoczęły. Wojciechowski zaznaczył, że Nowa Sól odegrała kluczową rolę w działaniach logistycznych podczas zeszłorocznej powodzi, co pokazuje, jak istotne jest odpowiednie przygotowanie miasta na sytuacje nadzwyczajne.
OSP RW – niezbędna, lecz niedofinansowana
Trzecim przystankiem był odcinek wału przeciwpowodziowego, gdzie na wojewodę czekali członkowie nowosolskiej jednostki OSP Ratownictwa Wodnego. Strażacy, odpowiedzialni za obsługę ściany przeciwpowodziowej i inne działania ratunkowe, potrzebują wsparcia – zarówno w zakresie nowego sprzętu, jak i podstawowego wyposażenia.
– Obecny wóz bojowy służy nam już prawie 20 lat – mówiła prezydent Kulczycka. Dodała, że jednostka odegrała kluczową rolę podczas ubiegłorocznych prac przy umacnianiu wałów, a jej znaczenie dla lokalnego bezpieczeństwa jest nie do przecenienia. Problemem pozostaje jednak fakt, że OSP RW nie należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, co utrudnia uzyskiwanie funduszy.
Wojewoda: priorytet – realne potrzeby
Wojewoda Marek Cebula podkreślił, że pieniądze, które trafiły do regionu, pojawiły się stosunkowo późno, a zasady ich dystrybucji wciąż się zmieniają. Zwrócił uwagę, że środki muszą być rozdysponowane rozsądnie i z myślą o realnym wzmocnieniu systemu ochrony ludności.
– Wasze potrzeby są bardzo konkretnie przedstawione. Zrobię, co w mojej mocy, by pomóc w ich realizacji – zadeklarował na zakończenie wizyty.
Rowerem po mieście – praktyczne i symboliczne
Forma rowerowego objazdu miała nie tylko walor praktyczny – ułatwiała poruszanie się po zwartej strukturze miasta – ale też umożliwiła wojewodzie poznanie efektów zakończonych i trwających inwestycji. W trakcie przejazdu zaprezentowano m.in. rewitalizowane tereny pofabryczne „Odry”, remontowany Magazyn Solny, przepompownię przy Czarnej Strudze oraz wał przeciwpowodziowy. Przedstawiono także plany przekształcenia historycznej willi Gruschwitza w szkołę muzyczną i koncepcję zagospodarowania terenów rekreacyjnych wokół Kaczej Górki i Harcerskiej Górki.
Codziennie dostarczamy dla Was najnowsze wiadomości z Nowej Soli i regionu.
