Jesień to czas, kiedy myszy szukają ciepłego schronienia, a nasze mieszkania stają się dla nich atrakcyjne. Zanim sytuacja wymknie się spod kontroli, warto wiedzieć, jak rozpoznać obecność gryzoni i jak skutecznie je odstraszyć. Okazuje się, że w walce z nimi pomoże coś, co każdy ma w kuchni.
Jak wykryć nieproszonych gości?
Gryzonie nie zawsze dają się łatwo zauważyć, ale ich obecność zdradzają charakterystyczne znaki. Często zaczyna się od nadgryzionych produktów – zboża, owoce czy warzywa stają się ich przysmakiem. W zakamarkach kuchni czy w ciemnych kątach domu można natrafić na mysie odchody, które wydzielają specyficzny zapach. Podgryzione nogi mebli i szelest nocą to kolejne sygnały, że w naszym domu mieszka ktoś nieproszony.
Foliowa broń w walce z gryzoniami
Zamiast chemii czy pułapek, zaskakująco skuteczny okazuje się prosty produkt kuchenny – folia aluminiowa. Dla myszy jest ona niezwykle nieprzyjemna. Szeleszczący dźwięk, odbicie światła i ostre krawędzie skutecznie je zniechęcają do żerowania w danym miejscu. Co więcej, gryzonie nie potrafią przegryźć folii, więc skutecznie odgradza ich od przestrzeni, w której nie powinny się pojawiać.
Jak użyć folii, by odstraszyć myszy?
Wystarczy rozdzielić rolkę folii na mniejsze kawałki. Można rozłożyć je na podłodze tam, gdzie myszy najczęściej się pojawiają, co skutkuje ich szybką dezorientacją i odstraszeniem. Kulki z folii umieszczone przy otworach w ścianach lub szafkach blokują dostęp do kryjówek. Można też owinąć nią opakowania z jedzeniem, co skutecznie zniechęca gryzonie do podjadania naszych zapasów i sprawia, że szukają schronienia gdzie indziej.

Codziennie dostarczamy dla Was najnowsze wiadomości z Nowej Soli i regionu.