„NOWA” – bezpłatna gazeta miejska trafiła do mieszkańców

Targowisko pachnące farbą drukarską

Na targowisku przy ul. Królowej Jadwigi mieszkańcy Nowej Soli oprócz świeżych owoców i warzyw mogli w ostatni piątek zabrać do domu coś jeszcze – pierwszy numer bezpłatnej gazety miejskiej „NOWA”. Rozdawaniu towarzyszyła wyjątkowa oprawa – uliczny gazeciarz, ubrany w stylizowany strój sprzed wieku, donośnym głosem zachęcał przechodniów do sięgnięcia po nowy tytuł.

– NOWA Nowa Sól! Prosto z drukarni! – rozlegało się wśród stoisk.

Ciepłe przyjęcie przez mieszkańców

Reakcje nowosolan nie pozostawiały wątpliwości – brakowało takiego wydawnictwa. – Dziś gazety kosztują kilka złotych, a dla emerytów to spore obciążenie, zwłaszcza przy kilku numerach w miesiącu. Teraz mam co poczytać przy kawie – mówi pan Marek, trzymając świeży egzemplarz.

Pani Katarzyna dodaje: – To świetna forma promocji i integracji mieszkańców. Wczoraj znalazłam gazetę na klatce schodowej, dziś biorę kolejną dla teścia.

Sam gazeciarz, w którego wcielił się Michał Kołaczkiewicz, przyznaje, że jest pozytywnie zaskoczony. – Mieszkańcy nie tylko chętnie sięgają po gazetę, ale też doceniają mój strój. To dla mnie miłe doświadczenie – mówi z uśmiechem.

Gazeta jako odpowiedź na potrzeby

Za inicjatywą stoi miasto. Prezydent Beata Kulczycka wyjaśnia, że „NOWA” powstała, by w rzetelny i przejrzysty sposób informować mieszkańców o wydarzeniach w mieście. – Samorząd powinien dzielić się zarówno sukcesami, jak i otwarcie mówić o wyzwaniach. Cieszę się, że nowosolanie tak dobrze przyjęli gazetę – podkreśla.

Gdzie znaleźć „NOWĄ”?

Pierwszy numer pojawił się na targowisku, w wybranych punktach usługowych i na osiedlach. Gazeciarz będzie rozdawał kolejne wydania w każdy piątek rano, a najbliższy numer trafi do rąk mieszkańców 2 października. Termin publikacji przesunięto o jeden dzień – z środy na czwartek – by uniknąć logistycznych problemów.

Lokalna prasa wraca do łask

„NOWA” szybko udowodniła, że drukowane wydawnictwo nadal ma swoje miejsce w codziennym życiu. Dla jednych to źródło aktualnych informacji, dla innych sentymentalny powrót do tradycji czytania prasy przy porannej kawie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane