Członkini zarządu powiatu nowosolskiego, Sylwia Wojtasik, zrezygnowała ze stanowiska, aby objąć funkcję prezesa Agencji Rozwoju Regionalnego w Zielonej Górze. Jej miejsce w zarządzie powiatu zajmie Arkadiusz Sidor, dotychczas dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Kożuchowie.
Sylwia Wojtasik podejmuje nowe wyzwania
Wojtasik przyjęła propozycję kierowania ARR, co stworzyło wakat w zarządzie powiatu. W związku z tym odbyła się nadzwyczajna sesja rady powiatu.
– Są w życiu momenty, że coś się kończy, a coś zaczyna – mówił starosta Mariusz Stokłosa, dziękując Wojtasik za półtora roku współpracy i podkreślając, że dobrze wypełniała swoje obowiązki. – Przed Panią nowe wyzwania, życzę samych sukcesów – dodał.
Choć Wojtasik obejmuje nowe stanowisko, pozostaje radną powiatu nowosolskiego. Jej kariera zawodowa rozpoczęła się w banku BGŻ, gdzie przez 12 lat pracowała od inspektora do dyrektora oddziału w Nowej Soli. W starostwie powiatowym pracowała od 2015 roku, pełniąc funkcję sekretarza, a później członkini zarządu.
– To był czas wyzwań, ale także wielkiej satysfakcji – mówiła Wojtasik podczas sesji. – Wiedza zdobyta w samorządzie daje naprawdę duże możliwości. Wolą wyborców pozostaję radną i dalej chcę służyć sprawom powiatu.
Arkadiusz Sidor nowym członkiem zarządu
Na nowego członka zarządu powiatu wybrano Arkadiusza Sidora, nauczyciela dyplomowanego i absolwenta wydziału humanistycznego Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze. Sidor od 2009 roku związany jest z oświatą i przez wiele lat kierował Szkołą Podstawową nr 1 w Kożuchowie.
– Oświata to kluczowy dział powiatu – przypomniał starosta Stokłosa. – Stanowi około jednej trzeciej budżetu, a jej zadania często są niedofinansowane. Współpraca z dyrektorami i wydziałem oświaty jest niezwykle istotna, dlatego cieszymy się, że na czele tego zespołu stoi osoba doświadczona w tej branży.
Oprócz oświaty, nowy członek zarządu będzie zajmował się również sprawami społecznymi.
Głosowanie i pierwsze deklaracje
W tajnym głosowaniu 11 z 18 radnych poparło kandydaturę Sidora, czterech głosowało przeciw, dwie osoby wstrzymały się, a jeden głos był nieważny.
– Postaram się swoją pracą przekonać jeszcze nieprzekonanych radnych – komentował tuż po wyborze nowy członek zarządu. – Wiem, że poprzeczka jest wysoko postawiona, ale wierzę w harmonijną współpracę z radnymi, pracownikami starostwa i podległymi jednostkami, tak jak dotychczas w mojej karierze zawodowej.

Codziennie dostarczamy dla Was najnowsze wiadomości z Nowej Soli i regionu.






