Magia surrealizmu w Nowej Soli – wyjątkowy wieczór z grafikami Dalego i Starowieyskiego

Salvador Dali tylko na jeden wieczór

Piątkowy wernisaż w Magazynie Solnym przyciągnął licznych miłośników sztuki. Tego dnia znany kolekcjoner Artur Buttler wraz z synem ponownie otworzył przed publicznością swoją kolekcję grafik. Największą atrakcją wydarzenia były dzieła Salvadora Dalego, dostępne do obejrzenia wyłącznie podczas tego spotkania.

Starowieyski przez miesiąc w Nowej Soli

Choć prace katalońskiego mistrza były prezentowane jedynie jednego wieczoru, to zwiedzający mogą cieszyć się wystawą przez kolejny miesiąc – tym razem oglądając twórczość Franciszka Starowieyskiego, jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich grafików i malarzy XX wieku.

Poezja w dialogu ze sztuką

Integralnym elementem wernisażu była także prezentacja poezji Elżbiety Bielskiej-Kajzer. Poetka, której twórczość łączy świat literatury z plastyką, specjalnie na tę okazję przygotowała niespodziankę – wiersz zainspirowany jedną z prac Salvadora Dalego.

Surrealistyczna podróż

To spotkanie wyobraźni pisarki z mistrzami surrealizmu, gdzie codzienność miesza się ze światem snów i fantazji – mówił przed rozpoczęciem wydarzenia Artur Buttler. Podkreślał również, że zarówno Dali, jak i Starowieyski w swoich grafikach posługiwali się oszczędną, lecz niezwykle sugestywną kreską, tworząc dzieła, które inspirują i zachęcają do refleksji.

Kontynuacja tradycji

Wystawa nawiązała do podobnego przedsięwzięcia z 2012 roku, kiedy w Muzeum Miejskim w Nowej Soli również zestawiono twórczość Franciszka Starowieyskiego z poezją Elżbiety Bielskiej-Kajzer. Tegoroczne wydarzenie stanowi więc swoistą kontynuację dialogu pomiędzy różnymi dziedzinami sztuki.

Sztuka, która żyje

Dzieła powinny być oglądane, a nie ukrywane w sejfach – zaznaczał Buttler. – Razem z synem postanowiliśmy dzielić się kolekcją, mimo początkowych obaw o odbiór. Teraz widzimy, że publiczność tego oczekuje, a pytania o kolejne wystawy są najlepszym dowodem, że warto to robić – dodał kolekcjoner.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane