„Gehenna” ma się skończyć w maju

W maju ma się zakończyć przebudowa ul. Towarowej i terenu wokół dworca. Mieszkańcy i kierowcy już powoli tracą cierpliwość. Ich frustrację potęguje dziura przed przejazdem kolejowym w ul. Wojska Polskiego

– Kiedy zakończy się gehenna osób zza torów kolejowych? Już nie wiem od kiedy, a to daje do myślenia, dewastujemy swoje samochody, bo firma zerwała sobie asfalt w ul. Wojska Polskiego, bo tak jej było wygodnie. I pewnie taniej. Ten remont to porażka przetargowa miasta – denerwuje się nasz Czytelnik pan Józef.

Jak tłumaczy Krystyna Malinowska z wydziału inwestycji przy urzędzie miasta w Nowej Soli, nie można zakończyć w tej chwili tej części, bo wiąże się to z wymianą konstrukcji odcinka nawierzchni w ul. Wojska Polskiego. – W zimie nie można było tego zrobić. Pod spodem jest kostka brukowa. Gdybyśmy zerwali kostkę, to dziury byłyby jeszcze większe – tłumaczy K. Malinowska.

Dziura w ul. Wojska Polskiego jest sukcesywnie uzupełniana tłuczniem. – Firma też chce jak najszybciej skończyć tę inwestycję – uściśla K. Malinowska.

Przypomnijmy, że pierwszy termin wykonania był do 15 listopada ubiegłego roku. Ze względu na to, że wykonawca wystąpił o zmianę technologii podbudowy i nawierzchni, termin został przedłużony o 139 dni – do początku kwietnia.

Przypadł okres zimowy i termin znów musiał zostać wydłużony o dni, w których nie można było prowadzić prac budowlanych ze względu na mróz. Wykonawca znów wystąpił o wydłużenie terminu o 52 dni, do połowy maja. – Bądźmy dobrej myśli. W tej chwili robią już fontannę na skwerze zieleni przy przejściu obok ronda. Powstaną tam też ławeczki. Wykańczają nawierzchnię przy przystankach autobusowych. Od tego tygodnia mają zacząć robić nawierzchnię przy wejściu na teren dworca PKP – zaznacza K. Malinowska.

Rzeczywiście widać, że przy pięknej pogodzie prace ruszyły. Trzymamy kciuki, by dotrzymali nowego terminu – mówi A. Drozdek.
– Wykonane są już miejsca postojowe dla samochodów osobowych – od Wojska Polskiego do samego dworca. Łącznie wyznaczono 26 miejsc parkingowych. Jest już zrobiony parking pod postój taksówek. Prawie ukończone są nawierzchnie pod miejsca postojowe dla autobusów. Wiaty przystankowe zostaną zamontowane pod koniec inwestycji – opowiada K. Malinowska.

Optymistyczne jest to, że firma, pomimo perturbacji, nie zeszła z placu budowy i choć powoli, to jednak konsekwentnie realizuje prace.
Prezydent Wadim Tyszkiewicz podczas ostatniej sesji miejskiej zabrał głos w sprawie remontu: – Przepraszam mieszkańców za utrudnienia i za to, co się tam dzieje. Chciałbym natomiast jeszcze raz podkreślić, że warto się przemęczyć. Za to, że rozstrzygnęliśmy przetargi jeszcze w ubiegłym roku, czyli odpowiednio wcześniej, trzeba dziękować Bogu. Gdybyśmy dzisiaj mieli przystąpić do tej inwestycji, to prawdopodobnie byśmy jej nie zrealizowali. Kłopoty z wykonawcami, ceny szybujące w górę… Gdybyśmy tak, jak niektórzy sugerują, próbowali rozwiązać umowę z wykonawcą, usunąć go z placu budowy, zrobić inwentaryzację i pójść do sądu, a potem wyłonić nowego wykonawcę za kwotę – przypuszczam – co najmniej dwukrotnie wyższą, to ta inwestycja nigdy nie byłaby zrealizowana. To, na ile pamiętam jako prezydent, inwestycja realizowana w najwolniejszym tempie.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content