Najsilniejszy ze wszystkich

– Cześć, bardzo wam dziękuję, że mnie wspieracie i obiecuję wam, że dalej będę walczył o swoje życie – mówi Łukasz Karaś, nowosolanin od trzech lat zmagający się z chorobą SLA

O Łukaszu wielokrotnie pisaliśmy już na łamach „Tygodnika Krąg”. Przypomnijmy tylko, że w marcu 2015 r. zdiagnozowano u niego chorobę układu nerwowego – Stwardnienie Zanikowe Boczne (SLA/ALS). Od tamtej pory Łukasz każdego dnia walczy o życie.

Od około dwóch miesięcy jest hospitalizowany, dostaje lek Radicava, który udało się ściągnąć z zagranicy przez import docelowy.

Niestety, Ministerstwo Zdrowia nie wydało jak dotąd zgody na refundację. Przyjaciele Łukasza, którzy wspierają go na każdym kroku w walce z chorobą, zapowiadają, że będą się jednak o to jeszcze starali. – Wydaje mi się, że w końcu uda się zdobyć zgodę z ministerstwa. Jednak do tego czasu Łukasz, który już rozpoczął kurację lekiem Radicava, potrzebuje kolejnych dawek. Roczna kuracja kosztuje około 500 tys. zł, dlatego cały czas liczymy na wsparcie – mówi Jacek Pawlicki, przyjaciel Łukasza.

W ostatnim tygodniu w sieci pojawił się krótki filmik, w którym Łukasz dziękuje wszystkim wspierającym go osobom. – Cześć, bardzo wam dziękuję, że mnie wspieracie i obiecuję wam, że dalej będę walczył o swoje życie – słyszymy w nagraniu.

Jak czytamy w informacji opublikowanej pod filmikiem, lek, który jest potrzebny Łukaszowi, jest „oficjalnie zatwierdzony i stosowany przez sporą ilość pacjentów chorych na SLA. Wyniki leczenia są obiecujące – 33 procentom chorym wraca w miarę płynna mowa, a poruszanie się nie sprawia im już takiego kłopotu. Sam postęp choroby bardzo zwalnia. Pacjenci zaczynają normalnie funkcjonować”. A właśnie z mową i poruszaniem Łukasz ma dziś największy problem. W jednym z wywiadów, które z nim przeprowadziliśmy, mówił nam, że jego marzeniem jest po prostu wstać i pobiec. Kto wie, może dzięki temu lekowi ten sen się ziści.
Łukaszowi leku zostało jeszcze na niepełna dwa miesiące. Każdy, kto chce mu pomóc, wszelkie niezbędne informacje znajdzie na www.wspieramylukasza.pl.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content