Ciężki sprzęt wjechał na glinianki
W ubiegłym tygodniu na kożuchowskie glinianki wjechały ciężkie maszyny
– Teren jest wyrównywany, żeby woda spływała i żeby nie robiły się, jak w zeszłym roku, koryta. Również szybciej zostanie posiana trawa, żeby wszystko trzymało się, jak należy i żeby woda nie rozmywała plaży i skarp – informuje P. Jagasek. Aktualne prace realizowane są w ramach środków przyznanych w ubiegłym roku przez gminę – 30 tys. zł.
28 marca na gliniankach pojawili się studenci z Kalska. Była to około 20-osobowa grupa. Spędzili w Kożuchowie pół dnia, dokonali pomiarów. – Następnie porozmawialiśmy, omówiliśmy całą koncepcję. W maju mają nam przedstawić projekt zagospodarowania glinianek – dodaje P. Jagasek.
Jak będzie już gotowy projekt, to wówczas dopiero gmina zastanowi się nad sposobem jego realizacji. – Może uda nam się zdobyć środki unijne na modernizację i rozwój miejsca rekreacyjnego w gminie, ale na to musimy jeszcze poczekać. Według mnie zgłoszenie projektu studenckiego do kolejnego budżetu obywatelskiego również mogłoby być bardzo trafionym pomysłem – zastanawia się burmistrz.
Będzie ratownik
Dowiedzieliśmy się również, że w tym roku nie zabraknie ratownika, z czym był problem w roku ubiegłym. Pełniący obowiązki dyrektora MOSiRu już przedsięwziął w tym celu kroki.
Głos w sprawie zabiera również wiceprzewodniczący rady Ireneusz Drzewiecki, pomysłodawca zagospodarowania glinianek. Przypomniał, że powstanie miejsca wykorzystywanego do kąpieli w ramach ubiegłorocznego kożuchowskiego budżetu obywatelskiego było pierwszym krokiem do zainwestowania w teren. – Przewidziane na ten cel środki zostały wykorzystane w zasadzie w stu procentach. W ubiegłym roku „goniły” nas terminy przed rozpoczęciem letniego sezonu. Było kilka błędów, ale wnioski zostały wyciągnięte. Zamysł był i jest nadal, żeby sukcesywnie inwestować w ten obszar w najbliższych latach – napisał na facebookowym profilu glinianek I. Drzewiecki. W najbliższym czasie poza wyrównaniem plaży i wykonaniem drenażu mają zostać przeprowadzone prace na boisku. – Ma ono zostać doprowadzone do stanu umożliwiającego przeprowadzenie na nim turnieju plażowej piłki siatkowej. Dostawione zostaną też ławki – zdradza I. Drzewiecki.
Dodaje, że istnieje już wstępne porozumienie z burmistrzem, co do zakupu dwóch rowerów wodnych jeszcze przed nadchodzącym sezonem. – Mamy też pomysł na zakup modułowego, pływającego pomostu, co zamykałoby kąpielisko jako całość – dodaje I. Drzewiecki.
Anna Karasiewicz
