MFG 2: Zwycięstwa Kiesiaka i Muszyńskiego
Bracia Muszyńscy z Armii Polkowice zorganizowali drugą edycję gali MFG. Swojego rywala na pełnym dystansie pokonał Jakub Kiesiak z Maku Gym. A Kacper Muszyński sprawił, że jego oponent w walce wieczoru zalał się krwią
Jakub Kiesiak stoczył walkę zawodową w K-1 z Gracjanem Bieleckim. Wygrał to starcie jednogłośnie na punkty.
– Mógł skończyć pojedynek przed czasem, ale trochę zabrakło słuchania narożnika – wspomina trener Tomasz Makowski z Maku Gym. – Jego atutem były silne kopnięcia, które dochodziły celu, ale brakowało ponowienia akcji. Przeciwnik był dobry technicznie, a Kuba przeważał fizycznie, wchodził w tempo i przeprowadzał fajne akcje m.in. sierpami, choć mogłoby być ich więcej. Ale i tak cieszymy się, że Kuba wygrał tę walkę.
W walce wieczoru Kacper Muszyński z Armii Polkowice pokonał Zsolta Szamkó. Sprawił mu krwawą jatkę. „Bokserski styl rywala w walce kickboxerskiej, to oczywiście kolana w głowę. Jedne z wyskoku, inne po prostu z miejsca. Dało to w rezultacie serię rozcięć na twarzy rywala i sędzia przerwał walkę w pierwszej rundzie” – napisał na Facebooku Kacper.
Muszyński Fight Group to nowy projekt Bartosza i Kacpra Muszyńskich z Armii. Obaj pochodzą z Bytomia Odrzańskiego.
– Pierwszą część, pro-am, w której walczyli młodzi zawodnicy, miałem przyjemność skomentować – wspomina sobotni wieczór trener Makowski. – Z gali na galę to wszystko się rozwija i cieszę się, że cały czas bracia idą w kierunku czysto sportowym – czego w tych czasach troszkę brakuje – i nie stawiają na jakieś walki freaków. Mają w tym aspekcie podobne podejście do mojego – dodaje szef organizacji Makowski Fighting Championship.
- Spełnią marzenia z nowosolską firmą Model - 25 kwietnia 2024
- Pantera ze złotym medalem - 7 kwietnia 2024
- Seniorzy nie dali się oszukać - 3 kwietnia 2024