Mamy medale akademickich mistrzostw Polski! Zdobyli je Pomarańczowi

Kwalifikacje do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, wizyta w Berlinie, akademickie mistrzostwa kraju i kilka innych startów. Przełom marca i kwietnia dla Olimpu Nowa Sól był okresem wytężonej pracy. Ale Pomarańczowi ciężkiej pracy się nie boją!

Carpatia Judo Cup w Jaśle jest stałym punktem w kalendarzu nowosolskiego klubu. To wyjazd dla najmłodszych. Oprócz samego startu oznacza dodatkowe atrakcje i zdobycie doświadczenia na macie. – Przemek Czarnecki, organizator tego turnieju, zawsze serdecznie przyjmuje naszych – podkreśla trener Olimpu Nowa Sól Dariusz Giedziun. – Organizacyjnie i jeśli chodzi o poziom, to są bardzo dobre zawody.

Trener Giedziun po wizycie w Jaśle jest dumny ze swoich podopiecznych. – Najmłodsi mieli ciężką przeprawę – przyznaje. – Dwa Tymki i Szymek walczyli jak lwy, ale mają za mało doświadczenia w wyjazdowych turniejach. Pracujemy nad tym. Basia poszalała w dwóch kategoriach, Julek przegrał starcie o wejście do finału, a Klaudia odniosła kontuzję. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

Wyniki naszych w poszczególnych kategoriach: Tymon Rosiński 9., Tymon Kubicki 9., Szymon Kamola 11., Barbara Maćkowiak 1. i 3., Julian Medyński 3. i Kamila Grdusiak – 5.

Nowosolanie startowali też w Międzyrzeczu. – Dobra organizacja, mocne walki i wielkie emocje – podsumowuje Giedziun. – Nasi wrócili z medalami i z miejscami tuż za podium. Dużo pracy przed nami. Wiemy, na jakim etapie jesteśmy. Bierzemy się ostro do roboty. Brawa dla wszystkich.

Wyniki: Kacper Makarewicz 2., Miłosz Tuczyński 2., Jan Krakowiak 5., Mikołaj Tuczyński 3., Grzegorz Żak 5. i Miłosz Dzisko 6.

Olimp w „Nitkach”, czyli u siebie, zrobił również tradycyjne Grande Randori. Zawsze uczestniczą w nim judocy zaprzyjaźnionego Ipponu Kożuchów, ale od kilku tygodni również zawodnicy ze Świebodzina. A 29 marca skład był jeszcze szerszy, szarpali się także zawodnicy Hajime Bytom Odrzański, judocy z Międzyrzecza i Zielonej Góry. – Było mocno – wspomina trener Pomarańczowych. – Mieliśmy walki zadaniowe i przygotowanie do eliminacji. Dzień później zameldowaliśmy się w Berlinie na campie. Mogliśmy sparować z zawodnikami z Niemiec i Australii, którzy przygotowują się do startu w pucharze Europy juniorów.

Co dalej? SuperLiga Judo w Sobótce. Tam wystartowali ci młodsi. – Ich walki były emocjonujące – opowiada Giedziun. – Wróciliśmy z medalami.

Wyniki: Tymon Rosiński 1., Tymon Kubicki 2., Szymon Kamola 3., Barbara Maćkowiak 1., Julian Medyński 2.

Bardzo ważny start Olimpu miał miejsce 2 kwietnia – chodzi o eliminacje do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Tyńcu Małym pod Wrocławiem. Nasi judocy pojechali siedmioosobowym składem. Trener zaznacza, że mieli odpowiednie przygotowanie: zgrupowanie w Izraelu, starty kontrolne na Cyprze, w Piasecznie, campy w Berlinie i randori we własnej sali.

I to pozwoliło czterem osobom zdobyć kwalifikację do OOM! – Szkoda, że kolejne trzy osoby tych kwalifikacji nie zdobyły – żałuje Giedziun. – Bartek Pondel, mimo że zdobył trzecie miejsce, jest w rezerwie. W jego wadze wchodziło tylko trzech zawodników. Pozostaje mu czekać na niedyspozycję któregoś judoki z jego kategorii. W tej samej dobrze pokazał się też Adam Krakowiak, zajął piąte miejsce. Bartek Wicha niestety odpadł po pierwszej walce. W jego kategorii walczył też Patryk Jachymski, zdobywając trzecie miejsce i uzyskując kwalifikację. Jędrzej Janikowski w drodze do finału walkę przegrał, spadł do repasaży i doszedł do trzeciego miejsca. Michalina Olejarz po pięciu walkach uplasowała się na piątym miejscu i zdobyła kwalifikację, a Igor Kubicki zajął miejsce pierwsze i oczywiście wszedł do OOM.

Z dobrej strony pokazali się też Pomarańczowi studenci! Troje startowało w akademickich mistrzostwach Polski w Pile.

W kategorii do 60 kg wystartował Jakub Kubicki, który w walkach eliminacyjnych pokonał wszystkich przeciwników i w pojedynku o złoto przegrał z rywalem, z którym już wielokrotnie spotykał się na macie. – Wicemistrzostwo AMP dla Kuby zostało wypracowane na treningach i podczas zgrupowań – nie ma wątpliwości trener Giedziun. – Kuba bardzo dobrze prowadził swoje walki. Z kolei dla Agaty Pałki, która zdobyła medal brązowy, to kolejny start w drodze do seniorskich sukcesów. W walce o wejście do finału popełniła błąd i on został wykorzystany przez przeciwniczkę. Wtedy pozostała jej walka o trzecie miejsce, którą wygrała.

W tej kategorii walczyła także Rozalia Martynów – też stanęła do walki o medal brązowy. Finalnie zakończyła rywalizację na piątym miejscu. – Brawa dla Pomarańczowej studenckiej braci – uśmiecha się Giedziun.

Warto dodać, że Agata Pałka zdobyła złoto osobnej kategorii uniwersytetów, a Kuba Kubicki również złoto wśród uczelni technicznych.

Rozalia reprezentowała wrocławski AWF, Agata Uniwersytet Zielonogórski, a Kuba Politechnikę Poznańską.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

Mateusz Pojnar
Latest posts by Mateusz Pojnar (see all)
FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content