Marsz, bieg, spływ – tymi sposobami walczą o czystą Odrę

Wszyscy pamiętamy ubiegłoroczną tragedię Odry. Dziesiątki ton martwych ryb, zakaz zbliżania się do rzeki, a przede wszystkim bezradność wobec sprawców. W maju przeszedł Marsz dla Odry

Jego celem jest zbiórka podpisów pod petycją uznania Odry za osobę prawną. Gdy to się uda – a są już takie rzeki na świecie – Odrę będzie można bronić we wszystkich instytucjach. To długa droga, podobnie jak marsz, w którym udział wzięło wielu wolontariuszy.

– W Nowej Soli uczestnika marszu Ryszarda Antonika z Głogowa przywitaliśmy wraz z Konradem Gramontem z Fundacji Panopticum. Gorąca kawa i pączki w deszczowy poranek, to był dobry początek dnia. Konrad odprowadził wędrowca do mostu w Stanach, a ja ciężki plecak wraz z namiotem zawiozłem do Milska w miejsce kolejnego noclegu – mówi Daniel Kołtun, miłośnik przyrody i propagator wszelkich działań związanych z Odrą.

Inny ciekawym wydarzeniem, w którym brał udział na jednym z etapów, był tysiąckilometrowy bieg ultramaratończyka Huberta Szczepana Krzemińskiego – od źródła do ujścia Odry. Towarzyszyli mu Gramont i Kołtun. – Postanowiliśmy towarzyszyć biegaczowi wraz z moim psem Howardem na odcinku Siedlisko – Nowa Sól. Dzięki uprzejmości władz nowosolskiej mariny biegacz, który na co dzień śpi w namiocie, skorzystał z prysznica i wypoczął. W dalszej drodze, do mostu w Stanach, Hubertowi towarzyszył Jerzy Kacperczak, członek grupy biegowej Wikon – relacjonuje Kołtun, prosząc jednocześnie o złożenie podpisu na petycji dotyczącej zakwalifikowania Odry jako osoby prawnej.

– Walczymy o Odrę, jak również promujemy nadodrzańską turystykę. Naszym marzeniem jest utworzenie szlaku kajakowego z Bytomia Odrzańskiego do Nowej Soli. Oprócz walorów przyrodniczych nowosolskiej doliny Odry rzeka oferuje wiele atrakcji historycznych, a są to m.in.: Trakt Pruski i dawna przeprawa rzeczna do Siedliska, zamek Karolat, bunkry Oderstellung czy pozostałości szwedzkiego szańca – podkreśla miłośnik Odry.

Pokazem możliwości szlaku będzie spływ kajakowy przygotowany przez Fundację Motozwierzyniec z okazji Dnia Ojca. Organizatorzy zapraszają chętnych tatusiów ze swoimi pociechami do kontaktu. Spływ odbędzie się 25 czerwca. Płynąc z Bytomia Odrzańskiego, będzie można zwiedzić zamek w Siedlisku i wraz z leśniczym poznać lasy Natury 2000. Spływ będzie zabezpieczony przez nowosolski WOPR.

Zapraszamy.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content